Wszystkich wielbicieli najnowszego dziecka Bethesdy na pewno ucieszy wiadomość opublikowana przez Majora Nelsona. Przedstawiciel Microsoftu napisał na swoim blogu, że najnowszy mikrododatek do Fallout 3 czeka już na wszystkich na usłudze Xbox Live. Wyceniono go na 800 Microsoft Points, a osoby, które go nabędą pobiorą archiwum ważące 449MB. W Point Lookout znajdziemy całkowicie nową lokację do zbadania, nowe zadania do ukończenia i nowe przedmioty do zdobycia. Znajdzie się wśród nich dwururka, którą z niewielkiej odległości zamienimy swoich przeciwników w tatara.
Przypominamy jednak wszystkim, że już wydane mikrododatki do Fallout 3 ani nie zbierały zbyt dobrych ocen ani nie były zbyt dobrze przygotowane. Z reguły okazywało się, że są w nich błędy uniemożliwiające uruchomienie gry. Zanim wydacie swoje oszczędności na Point Lookout radzimy poczekać parę godzin i upewnić się, że tym razem wszystko działa.
A recenzja już na dniach 🙂
Raczej kolejną porcję crapu, której wydanie zawdzięczamy jedynie chęci zarobienia kolejnych dolarów przez Bethesdę. Z pewnością nie jest to chęć zaprezentowania ciekawego dodatku z nową rozbudowaną i wielowątkowa historią. Jednym słowem: bleeePS: Czekam tylko aż te ciołki wydadzą Mothership Zeta, który jest plaskaczem w twarz każdego fana uniwersum Fallouta. Zbesztam ich na każdym większym forum na którym się udzielam i może mi ulży. Oni i tak mają gdzieś ludzi, którym się podoba Fallout. Wydając takie coś jak MZ potwierdzają tylko tą tezę.
Gooralesko, nie poznaje kolegi-tak psioczyc na Bethesde 😉
Psioczę bo sobie w kulki lecą z jakością taśmowo wydawanych dodatków. Ale nadal podstawkę F3 cenię. W przeciwieństwie do ciebie 😉
Kiedys moze, a teraz to mi to dynda i powiewa. Moze jak w koncu zagram to sie przekonam, czy pomimo tych roznych mankamentow, F3 to GOTY czy raczej GNIOT 😉