W sieci znaleźliśmy trzy obrazki z trzeciej odsłony gry Fallout. Obrazki wyglądają bardzo ładnie tylko ten opis charyzmy jakiś taki nieciekawy. Bethesda chyba zakłada, że po ich produkcję sięgną osoby, które nigdy nie grały w RPGi.
[Głosów:0 Średnia:0/5]
Ten opis charyzmy jest przedstawiony w formie książeczki dla małego dziecka którą odnajdujemy w 1 roku życia więc zarzucanie mu zbytniej infantylności jest nie na miejscu.
To chyba powinni pokazać Inteligencję +20. Nie znamy zbyt wielu ludzi, którzy potrafią czytać mając rok.
Beznadziejny ten mutant. . . Jego hełm to mi przypomina ten u Saurona w władcy pierścieni. . . <zal>
kurcze. . ja tu widze „bide, aż piszczy”. .
Odsyłam niezadowolonych panów do lektóry miesięcznika konsolowego z bieżącego miesiąca. W Extirmie znajduje się obszerny artykuł z wideo prezentacji Falout 3. Autorowi tego news’a też może sie to przydać, co by nie narzekał na opis charyzmy:Di dowiedział conieco na temat tego o czym tutaj informuje. . .
Długo jeszcze będziesz nas prowokował i strzykał śliną w tak prymitywny sposób tekścikami w stylu „autorowi przydałoby się” itd. panie motylanoga? Doba to za mało żeby ci gówniarskie fochy przeszły?Może faktycznie trzeba było spełnić twoją wczorajszą kuriozalną prośbę kiedy strzeliłeś nam focha w PMce o SKASOWANIE Twojego konta. Naprawdę świerzbi mnie żeby przytoczyć tu ogółowi treść tego kuriozum. No, ale to PMka. . . W odpowiedzi prosiłem cię, żebyś się nie kompromitował – Boże co za dziecko. . . Jeśli nie potrafisz i masz jakiś problem natury psychicznej co jasno widać po twoich ostatnich „komentarzach” to proponuję szklankę zimnej wody.
Polecam więc czytanie papierowych magazynów. Nie będziesz się złościł z powodu wypisywanych przeze mnie bzdur panie ekspert. Z branżowych czasopism możemy się dowiedzieć między innymi, że Legend: Hand of God to hit, który zapewni graczom rozrywkę do premiery Diablo III (a to pierwszy lepszy przykład – mogę ich jeszcze sporo podać). Nie ma co Motylanoga – wiedzę czerpiesz z najlepszych źródeł. Mogę Ci tylko pozazdrościć. A skoro już mowa o wiedzy, to sięgnij przy okazji po słownik bo Ci się spacja nie „wcisła” w „conieco” 😉
Hahaha. . . PMka to Pmka, skoro Cię świerzbi to najwidoczniej taki masz charrater,ze swojej strony dodam, że dzieckiem nie jestem. . . hahahaNie no nie mogę, czy aż tak was to boli o czym pisze?Sami wkładacie do swoich wypowiedzi ogień: „Boże”, „bzdur”. . . Wyolbrzymiacie i wciskacie słowa, których nie napisałem, cytujecie tak aby móc skontrargumentować tak jak wam się podoba. Równie dobrze mógłbym napisać Katamay, że 1. nie szanujesz miesięczników branżowych nazywając je „papierowych”. Przynajmniej w nich znajdujdę treściwe informacje. 2. pisząc branżowe mógłbyś napisać jakie to pismo, boisz się kryptoreklamy;)3. dlaczego moje uwagi wpływają na was tak negatywnie, zamiast wziąść sie do roboty, to się kłócicie ze mną. Tak na koniec zapytam. Stawiacie na jakość zamieszczanych tutaj informacji, czy raczej na ich ilość?
Z podanych przez Ciebie informacji wynika, że masz trzynaście lat. Ciężko nie nazwać Cię inaczej niż dzieckiem.
W którym miejscu?
Nie wiem czy śmiać się czy płakać. Zdecyduje się jeśli w końcu uwierzę w to, co właśnie przeczytałem.
Mógłbym, ale nie muszę. Najbardziej boję się tego, że nam społeczeństwo idiocieje. Przykładów nie trzeba szukać daleko.
Hmm gdybyś się choć trochę zastanawiał nad tym co piszesz, to byś widział (i wiedział), że nawet teraz o 1:28 w nocy pracuję (przed chwilą pojawiło się rozwiązanie konkursu > edytor tekstu wciąż jest włączony). Żeby jeszcze wszyscy pracowali tyle co my, to Polska nie musiałaby stawać się drugą Irlandią żeby się w niej jakoś żyło.
Stawiamy na użytkowników, którzy mają coś sensownego do powiedzenia. Wybacz, ale Ty nie jesteś jednym z nich. Krytykować można, lubimy krytykę, ale trzeba jeszcze wszystko umieć ubrać w słowa. W tym przypadku również brakuje Ci umiejętności. Może w wakacje odejdź na chwilę od komputera i trochę poćwicz te bardziej życiowe.
„Równie dobrze mógłbym napisać” Unikamy odpowiedzi?W którym miejscu?:
ja o bzdurach nic nie pisałem, chyba, ze tak podsumowujesz swoją „pracę”. Późne godziny nie świadczą o tym, że pracujesz należycie. Chyba boisz się szczerych odpowiedzi, to też świadczy o wieku.
Błagam, jesteś tu ostatnią osobą, która może mi pisać o „charakterze” a jak mam oceniać charakter (ponoć) dorosłego człowieka, który ma foszki jak 12 latek i żąda usunięcia konta bo mu się nie podoba, to co przeczytał na forum!
Nie, ale irytuje mnie ludzka głupota. Od wczoraj czujesz się chłopcze OBRAŻONY, że nie pozwoliłem się obsobaczać jak bura suka przez totumfackiego kolesia, któremu się wydaje, że rejestracja daje mu jakiś Carte Blanche na mielenie jęzorem i w dodatku nie wiesz o czym mówisz (patrz Twoje dobre rady – ale to tak na marginesie)
A to bydle! 🙂 OD wczoraj jedyne co robisz to po chamsku insynuujesz i jeszcze śmiesz pisać, że „wyolbrzymiamy”. Ja wiem, że TY chcesz żebym ci to twoje konto skasował to chcesz osiągnąć? To się nie doczekasz. Po tym co wczoraj przeczytałem, widzę, że mam przed sobą urażone dziecko z animozjami – nic więcej.
Twoje „uwagi” 😉 A to dobre – kawał miesiąca.
Ja też tak na koniec zapytam jak długo jeszcze będziesz nas raczył „uprzejmościami”? O to, że nie masz merytorycznych podstaw do oceniania czegokolwiek już pytać nie będę bo wczoraj widziałem z wypowiedzi z wiadomego wątku.
Właśnie widzę !
Akurat nie zauważyłem, szczególnie p twoich wczorajszych enuncjacjach abyś był kompetentną osobą do oceniania czegokolwiek.
O widzisz to jest właśnie ten twój irytujący TON. Nie masz drogi misiu mandatu na takie chamskie odzywki tylko dlatego, że łaskawie się tu zarejestrowałeś. Nie ma między nami zależności master&servant przyjmij to do wiadomości. Wczoraj coś chyba o SZACUNKU pisałeś czy coś w tym stylu. . . jak śmiesznie to teraz brzmi na tle tego twojego dzisiejszego zachowania. . . Poza tym – wybacz złośliwostkę, ale zasłużyłeś sobie – od osoby, która nie potrafi poprawnie napisać WZIĄĆ „dobrych” rad nie przyjmuję. Chcesz być traktowany poważnie i z atencją to się najpierw zastanów nad sobą i tonem swoich wypowiedzi. Jeszcze masz coś do powiedzenia? Jakieś gołosłowne insynuacje? Dobre rady? Teksty jak wczorajszy o pudelku i tak dalej? Nie? To dobranoc.
I powiedz mi misiu teraz jak mam ocenić tę twoją (oczywiście) miłą i merytoryczną wypowiedź. Widzę, ze jesteś niereformowalne chamisko. Może faktycznie lepiej byłoby gdybym ci wczoraj to konto (na twoją własną prośbę!!) skasował (nie mogę nadal mnie to rozbawia jak sobie to przypomnę)
Poczekam aż wydrukujesz sobie Pmkę ode mnie, oprawisz ją w ramkę i powiesisz w jakimś miłym miejscu. Pieknie cytujesz NAPRAWDĘ. Po co te duże litery, krzyk rozpaczy?Obrażam was uwagami? Nazywacie mnie „dzieckiem” 12, 13 latkiem, misiem (to akurat jest takie słodkie hahaha:D), Przepraszam czy ja do was wyjeżdżam osobiście?Uraziłem może waszą dumę i zapał. Oceniłem tylko jakość informacji a wy tak osobiście się tym przejeliście, że SZOK!Dosłownie JAK MAŁOLATY!dobrej nocki panowie.
Tylko do tego się odniosę bo reszta jest niewarta uwagi – nic nie oceniłeś od wczoraj jedynie insynuujesz i jak widzę strzelasz focha – wystarczy przeczytać Twoje ostatnie wypowiedzi, żeby zauważyć, że jesteś urażony (to urocze naprawdę) powtórzę, nie masz merytorycznej wiedzy, aby rzetelnie oceniać cokolwiek, posługujesz się jedynie pustymi sloganami (z pudelkiem na czele, a proszony o rozwinięcie myśli odpisujesz agresywne kalumnie). Tylko po co ja ci to piszę n-ty raz? I tak wiem, że zaraz otworzysz japę i zalejesz mnie słowotokiem, animozjami i może nawet jakąś zniewagą mnie uraczysz? Bo tylko do tego jesteś zdolny. W ogóle odpisywanie na te twoje hmm. . . ekspresyjne w formie (i zerowej treści) posty jest uwłaczające. Acha nic nie cytowałem na Twoje szczęście – nie będę wystawiał Cię na pośmiewisko treścią tej soczystej w treści PMki, którą mnie uraczyłeś, choć byłaby ciekawym dysonansem na tle tych twoich pyskatych (może nie?) tekstów, którymi nas raczysz powyżej. Naprawdę drogi motylanoga jesteś żenująco agresywny. To takie cóż. . . przykre. Nie żeby mi zależało na opinii jakiegoś niedojrzałego (mimo 23 lat o ile to prawda) kolesia jęczącego o skasowanie konta. Przecież nikt cię tu nie trzyma (może nie odkryłeś jeszcze tej prawdy stąd wczorajsza PMka?) A wielkimi literami faktycznie. . . do ciebie to nawet wielkimi literami nie ma co pisać. . . po prostu chcesz się wyżyć za wczorajsze i tyle (dlaczego TAM nie odpowiedziałeś? Coś niewygodnego dla ciebie przeczytałeś?)EOT z mojej strony. Dla mnie wystawiłeś sobie świadectwo już wczoraj, zachowujesz się jak agresywne dziecko i nie potrafisz zachować minimum kultury to będziesz ignorowany. Wdawać się w pyskówki z Tobą to dla ciebie tylko woda na młyn – myślisz, że tego nie widzę? Było jużtu kilka forumowych „spięć”, ale Ty jesteś ekstraklasa w negatywnym znaczeniu tego słowa.
Panowie, to miał być topic o falloucie 🙂 Motylanoga, wydaje mi się że trochę przeginasz mimo wszystko. Nie jest zbyt miło kiedy ktoś lekceważy całą twoją pracę w jednym zdaniu. Jeśli tak bardzo nie odpowiada Ci poziom tekstów na V, to po prostu przestań ją odwiedzać. Jest jeszcze kilka innych portali o grach. . .
Osio skończmy z tym, przeprosiłem kulturalnie. To mnie olałeś. Do tego wskazałeś, że to było najgorsze z mojej strony co mogłem zrobić!Więc wybacz mimo przewagi kilku miesięcy zachowałeś się jak małolat. PMka była tylko oliwą do ognia, spodziewałem sie, że pękniesz emocjonalnie;)Katamay przepraszam, jeśli będę miał coś kolejny raz do zarzucenia postaram się to grzecznie wszystkim wytłumaczyć. Oszczędzając wam przy tym „nocnych interpretacji moich postów”.
Katamay przecież to tylko gra. . .
Generalnie nie przejmuje się tym mocno, ale mógłbyś chociaż sprawdzić jak poprawnie pisze się mój nick. Pewnie, to tylko gra, a wokół mojego króciutkiego tekstu zrobiłeś aferę nie z tej ziemi. Zaglądasz na Valhallę nie od wczoraj – jeszcze nie wiesz, że takie „złośliwości” z naszej strony pojawiają się prawie w każdym tekście? Powinieneś to brać bardziej na miękko.
Ok, ale niektóre żarty nie są. . . „fajne”, spoko teraz już wiem, że dla Ciebie katamay wielkość ma znaczenie;P
@MotylanogaNie „katamay” i nie „Katamay”, geniuszu, tylko Katmay. Poza tym, nie wiem po co my się wdajemy w jakiekolwiek dyskusje tego typu. . . Przecież Motylanoga ma po prostu jakiś (mam nadzieję chwilowy) odchył karzący mu trochę potrolować i pownerwiać ludzi. Nie wiem dlaczego i nie chcę tu niczego insynuować, ale po prostu czas zastosować zasadę DNFTT i tyle. Poza tym, po co rozmawiać z gościem, który nie dość, że nie potrafi przepisać, albo nawet – jeśli przepisanie za trudne – zaznaczyć i przekopiować niku rozmówcy, to nawet ogólnie nie umie pisać za pomocą komputera. To, że entery stawia się przy nowym akapicie a nie po każdym zdaniu (a czasami nawet przecinku) jest wiedzą podstawową dla każdego kto chce się wypowiadać w Internecie. Tych, którzy jej nie posiadają uprasza się o zaprzestanie pisania postów.
Coppertop Twój tryb „karzący” mi na to nie pozwala :DDobrze, że jegomość wie jak się pisze „nick”. Więc nie szarżuj koleżko. Zasada DNFTT nie jest mi znana. Nie wiem OCB. katmay. Zwykła literówka. wybacz:)
Do Not Feed The Trolls – coś co powinno się stosować do takich jak Ty przyjemniaczków.
WierzchuPupy-możesz pohuśtać sobie waflem. Przyjemniaczku. Nie zaczynaj. Widzę, że lubisz włazić w czyjeś buty. Spóźniłeś się tu o jeden dzień. Zresztą ja swoją złośliwość zakończyłem. Jednak z Toba mogę dalej polemizować. Naucz sie ortografii .
Jak widzę jeszcze nie skończyłeś. Uznajmy jednak, że w tym wątku nie będziemy dyskutowali o niczym poza Fallout 3 mmmkay? Ciebie zaś Motylanoga proszę abyś stres odreagowywał z kolegami przy chmielowym napoju albo grając w piłkę. Jesteś w stanie to zrobić?
Nie literówka bo te zdarzają się z reguły raz. Grzeczność nakazuje również byś pisał czyjeś imię, nazwisko, nick czy w ostateczności formy osobowe z dużej litery. Widzę jednak, że za wszelką cenę starasz się wyprowadzić ludzi z równowagi. Jaki masz w tym cel?
Boże jaki flame war pod informacją o screenach O_o Wstydźcie się wszyscy, bo pozostaje tylko niesmak po przeczytaniu tych komentów. Dajcie mu bana i koniec, a nie udowadniacie jacy to jesteście wychowani ładnie odpowiadając na jego na jego śmieszne wpisy.