Już w przyszłym roku świat gry Fallout 3 wzbogaci się o nową produkcję zatytułowaną New Vegas. Taką informacją, dość niespodziewanie, podzieliła się dziś Bethesda na konferencji prasowej przeprowadzonej w Londynie. Nowy tytuł będzie dziełem studia Obsidian. Zostanie on wydany (przez Bethesdę) na pecetach i konsolach Xbox 360 oraz Playstation 3. W sklepach powinniśmy go zobaczyć w przyszłym roku. Niestety na chwilę obecną nie wiemy na temat tej produkcji absolutnie nic poza tym, że istnieje i nie jest sequelem Fallout 3. Przedstawiciele Bethesdy powiedzieli tylko: „(…) To nie Fallout Tactics, to nie Brotherhood of Steel, to kolejna gra RPG”.
Zaskoczeni? My tak. Mimo to zachęcamy was do złapania klawiatury i spisania kilku życzeń, pomysłów, które chcielibyście zobaczyć w tej produkcji. Redakcja Valhalli zacznie od krótkiego „mniej strzelania, więcej RPGowania”.
Jak Obsidian to jest szansa na RPG a nie „Oblivion with guns”. Ale już nie raz się zawiedliśmy więc nie ma co prorokować.
Wikipedia mówi: „Wielu wcześniejszych pracowników Black Isle pracuje teraz w Obsidian Entertainment, firmie zajmującej się produkcją gier komputerowych. „Miejmy tylko nadzieję, że zrobią porządnego postapokaliptycznego RPGa z elementami strzelanki, a nie na odwrót oraz, żeby posiadała baaardzo wciągającą nieliową fabułę z wieloma ciekawymi dialogami :}
Żeby zadowolić osoby mówiące o F3 „Oblivion with guns!”, „Krap bez polotu” lub „Fallout tylko z nazwy” wystarczy dać rzut izometryczny i walkę turową ze 100% uwzględnieniem rozwiniętych umiejętności mających wpływ na szansę trafienia a nie ilość obrażeń. Myślę, że te dwa elementy wyeliminują skojarzenia z rasowymi shooterami FPP. Jeśli Obsidian dostanie zielone światło od Bethy na sklecenie takiego silnika (lub wykorzystanie tego z NWN2) to nasz koffany Loveberek może już otwierać szampana 😉 Wprawdzie dla mnie już wrócił pod koniec października 2008, ale jak widać np. po Valhalli nie wszyscy tak sądzą.
Nie rozumiem co niektórzy gracze zarzucają Fallout’owi, przecież gra musiała iść z duchem czasu a panowie z Bethesdy nieźle sobie z tym tytułem poradzili (o czym świadczy kilka nagród). Życzę miłej i owocnej pracy panom z Obsidian and tym tytułem.
Niech zrobią Fallouta na heksach i będzie git !
gooralesko – ja wiem ze nie bardzo do ciebie dociera co pisze ale po raz szosty pisac ze PRZENIGDY nawet nie napisalem o rzucie izometrycznym jako plusie/minusie starych/nowego falloutow myslalem ze jednak zalapiesz. wiec nie nie mam juz zamiaru wchodzic w toba w zadne dysputy nt falloutow – ani teraz, ani wogole, mam nadzieje ze nie bede ci tego musial powtarzac siedem razy. co do newsa – pewno ze sie ciesze jak cholera, ale sa to zueplnie inne pobudki niz prowokanci flejmow sadza.
Zacznijmy od tego, że nigdy mi nie napisałeś dlaczego F3 się nie podoba. Nie pisz mi więc teraz, że nie będziesz po raz setny tego powtarzał bo ja PRZENIGDY 😉 (no dobra – zadania ci nie pasowały, to jedna rzecz, którą potrafiłeś wymienić jako wielką wadę i to już jest powód by twoich tekstów nie traktować poważnie) nie widziałem byś podawał konkretne argumenty. A żarcik skierowany w twoją stronę w komentarzu nr 3 odebrałeś zaskakująco poważnie. Ja skończyłem się napinać o F3 już jakiś czas temu po naszej długaśnej rozmowie i każdy komentarz od tamtego czasu to tylko lekka docinka w twoją stronę, żaden tam atak.
oo brawo . . . czyżby kolejne 4 godziny rozrywki ?
@majorzupa – koniecznie w 16 kolorach 😉
Po spieprzonym (w stosunku do „jedynki”) NWN2 kochane studio Obsidian wzięło się za spapranie kontynuacji Fallouta. Zajebiście. . .
A tamci powyżej dalej swoje :p
a co zrobić zboczenie zawodowe XXXD
Specjalnie dla Gooralesko, nastepny Fallout powinien powstac na silniku ADOM’a 😉
Dla mnie? Mi się bardzo podoba nowy Fallout taki jaki jest. Nie potrzebuję silnika od tekstówki by docenić kunszt panów z Bethesdy.
Przepraszam za OT, ale naprawdę muszę. . . Kiedy skończy się to „silnik do FPP”, „silnik do rzutu izometrycznego”, „silnik do RPG” itd. ? Naprawdę nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zrobić izometrycznego erpega na Gamebryo (albo Unreal Engine 3. 0. . . ). Silnik nie ma tu nic do gadania. A bardziej w temacie. . . Pożyjemy zobaczymy. Ale z tego co już widzę (no i wnioskuję z doświadczenia. . . ), to najbardziej męczący będzie okres oczekiwania na tą grę. . .
No właśnie się zastanwiam czy ta wersja Gamebryo, którą Betha posiada ma możliwość „uwolnienia” kursora i zaimplementowania w pełni funkcjonalnego widoku izometrycznego. Bo jak widzimy po F3, w widoku TPP kamera jest sztywno przyczepiona do pleców bohatera i powoduje to nienaturalne przesuwanie się modelu postaci naszego herosa gdy próbujemy iść na ukos. Szkoda, że nie zdobyli się na zrobienie tego na zasadach jakie są choćby w Mass Effect czyli wolna kamera w trybie bez broni plus sztywna bezpośrednio na ramieniu gdy wyjmiemy broń. Taki mechanizm jaki był w ME pociągnąłby Bethę do zrobienia nowego systemu nacelowania NPCów gdy chcemy z nimi rozmawiać oraz wszystkich elementów z którymi możemy wejść w interakcję (drzwi, pojemniki, przłączniki). Może do Gamebryo ciężko byłoby zaimplementować taki moduł nie mówiąc już o przerobieniu silnika w sposób o jakim wspomniałem. I Coppertop masz rację nie ma takiego czegoś jak silnik do FPP, TPP bo po UEIII widzę ile różnych gier zostało na nim stworzonych (Bio, GOW aż po Lost Odyssey czy Star Ocean). Ale w przypadku Bethesdy i jej wersji silnika może się nie dało? Ja wprawdzie obstawiam inna opcję. Gra miała powstać na konsole a rzut izo na padzie byłby tak niewygodny jak w strategiach na konsole. Dlatego zapewne zostali przy widoku znanego z TES plus ich własne przywiązanie do takiego rozwiązania. W końcu tyle lat robią epregi w FPP.
Wystarczy spojrzeć na listę gier na stronie Gamebryo. Skoro na tym silniku powstawały strategie (m. in. Civilization IV) to chyba można, nie. . . ? Zresztą, nie wydaje mi się, żeby istniał jakikolwiek silnik, w którym kursor byłby zawsze „przywiązany” do kamery, jeśli o to Ci chodzi. . . To byłby kompletny bezsens. Jak dla mnie wyjaśnienie takiego, a nie innego kształtu F3 jest proste: Taki miał być.
Kolejny Fallout i kolejne rozbudzone marzenia.