Niektórzy z nas jeszcze nie zakończyli przygody na pustkowiach Waszyngtonu, a już ujawniono szczegóły dotyczące materiałów DLC (Downloadable content) do Fallout 3, które mają się pojawić w przyszłym roku na Xboksie 360 i komputerach PC. Najwięcej wiadomo o pierwszym, zapowiadanym na styczeń dodatku. Będzie on nosił tytuł „Operation Anchorage”. Jak sama nazwa wskazuje przeniesiemy się na Alaskę – a raczej nie przeniesiemy się ponieważ jak zapowiada Bethesda przygoda na mroźnej północy ma być „symulacją” (kto grał w trójkę wie o czym mowa). Tak więc nasz bohater przeniesie się do wirtualnego świata i na własnej skórze doświadczy jednego z ważniejszych epizodów uniwersum Fallouta – zmagań o Alaskę. Wykurzymy Chińczyków z krainy Sary Palin! Nie damy czarnego złota i naszych zmutowanych łososi. Twórcy gry nie ukrywają, że rozgrywka będzie miała mocno zręcznościowy charakter.
W Operacji Anchorage pojawić się mają nowe modele broni, pancerze, gadżety i tak dalej. Dodatek na platformę Xbox 360 ma kosztować 800 MS Points. Zabawa na mroźnych pustkowiach ma wystarczyć na jakieś 4-5 godzin rozgrywki. W drugim zapowiedzianym rozszerzeniu zatytułowanym The Pitt przeniesiemy się do… Pittsburgha w stanie Pensylwania. Miasto, jako, że oddalone od wojennego epicentrum nie zostalo tak zrujnowane jak Waszyngton. Trzeci dodatek to już niemal totalna enigma. Znamy tytuł – Broken Steel oraz to, że oficjalnie zostanie zniesiony limit doświadczenia naszej postaci (20 level).
Co Wy na to? Zagracie w te dodatkowe epizody do Fallout 3? Według ankiety pod felietonem kolegi Wojtka wynika, że większość z Was nie jest zainteresowanych DLC.
Mnie smiesza 2 rzeczy. Pierwsza: jest zapowiedziane, ze przedmioty bedzie mozna przeniesc do podstawki-jakim cudem?Druga: „Gardiner: Operation: Anchorage focuses mainly on a combat/stealth path”. Coz, konkurent dla CoD, BF 2142? Myslalem, o kupnie dziela Bethesdy na swieta, ale teraz to napewno wstrzymam sie do moementu gdy F3 wyjdzie w zlotej edycji czy czyms takim.
Nie no widać, że Betsoftowcy mają ochotę na jakąś ekszyn. To może niech się dogadają z interplayem i zrobią Fallout:Warfare strzelankę FPS łubudubu i siwy dym. Koszenie mutantów jak łany pszenicy. A potem Fallout Racer wybieramy Amatę, mutanta, głównego bohatera lub Dogmeata itp do gokartów i ścigamy się ścigamy!
Obyś nie wykrakał! O ile pamięć mnie nie myli Bethesda pracuje nad nową grą wraz z Splash Damage (twórcami Quake Wars). DLC do F3? Dziękuję, postoję.
nastepny dodatek – walka z handlarzami stimpackow w meksyku, potem palenie angielskich statkow z nuka cola oraz wykurzanie polskich imigrantow ktorzy bezprawnie zajeli krypte numer 1875379. kurna zalosne.
No,
Zgadzam się. Komentarz to – żałosne.
@lovebeer:dlaczego dodawanie nowych wątków i przygód, które poszerzają grę jest żałosne? kilka godzin zabawy więcej to jest żałosne ?? totalne porzucenie graczy przez twórców – zero supportu, patchy, dodatków (nawet tych małych) – to jest żałosne. . . .
Szczerze ? Odwiedziłbym Alaskę, jeśli ktoś czytał historię Fallouta to powinien się tym zainteresować, no ale. . . to ma być niby jakaś symulacja ? To jeden z elementów, który w F3 mi się nie spodobał, brak postapokaliptycznego klimatu, w ogóle nie pasujące do Fallouta. Przyznam, fajnie mi się grało w trójkę, po tym jak zlikwidowałem sobie limit zdobywanego levelu (setGS iMaxCharacterLevel 99 ;p ;p ;p). Fajnie się chodziło po wastelandzie, odkrywało nowe miejsca (a tych jest sporo), zdobywało kolejne PD (XP), tylko szkoda, że to tylko gra mająca miejsce w świecie Fallouta, a nie jakiś rzeczywisty sequel, który zawierałby chociaż mały wątek mówiący o dalszym losie Dziecka Przeznaczenia (no bo niby co się z nim stało ?!). Tak samo bankowo będzie z tymi dodatkami – pogram w nie, będzie fajnie, ale niedosyt pozostanie :f
Jakb była normalna przygoda a nie jakaś tam wojna to może bym się zainteresował.
Dodatek do RPG na 4 godziny? No teraz to widać jaki to prawdziwy RPG.
Ale będzie za to Gauss Rifle udostępniony graczowi! Nie cieszycie się? 😉
Ja czegos tu nie czaje ;/ Nie podoba sie nie kupujesz i po sprawie nikt ci nie kaze. W tej branzy nie ma nic za darmo —trzeba zdoic uczciwego gracza. A co do tych ‚mikro’ dodadków to widze ze ta forma rozpowszechnia dosc szybko wchodzi im w krew . . . niestety. Gry sa coraz krótsze. . . dodadki coraz czestsze i coraz glupsze.