Styczeń nie był dobrym miesiącem dla giganta z Redmond i przyznają to sami włodarze firmy. Zapewne czytelnicy zauważyli, że w ostatnim raporcie NPD sprzedaż konsoli Xbox 360 nie był zbyt imponujący – zaledwie 230 tysięcy sprzedanych egzemplarzy. Niestety suche dane liczbowe podane przez grupę badawczą pozbawione są szerszego kontekstu. Jeff Bell dyrektor ds. marketingu powiedział dziennikarzom Reutersa, że Microsoft nie przewidział cytujemy: poświątecznego zainteresowania naszą konsolą. To prawda. Jak podaje Reuters sprzedawcy detaliczni są sfrustrowani znacznymi brakami w dostawach konsoli Xbox 360. Wielu klientów odeszło po prostu z kwitkiem. Magazyny już na początku miesiąca zaczęły świecić pustkami. Przedstawiciel Microsoftu przyznał także, że problemy z dostępnością nowych konsol dla klientów detalicznych na terenie Stanach Zjednoczonych mogą potrwać nawet do końca lutego. Komentarz Bella łączy się bezpośrednio z wynikami sprzedaży konsol podanymi przez NPD. Krótko mówiąc pan Bell sugeruje po prostu, że konkurencja jeszcze w lutym może cieszyć się lepszymi od X’a wynikami sprzedaży. Oczywiście chodzi o Playstation 3. Nintendo Wii nadal dzierży palmę pierwszeństwa we wszystkich rankingach, ale trzeba obiektywnie stwierdzić, iż ogólne wyniki sprzedaży w styczniu były dość marne i żadna z konsol nie przekroczyła progu 300 tysięcy sprzedanych egzemplarzy. Co szczególnie w przypadku Nintendo Wii jest trochę szokujące.
Warto także nadmienić, że kłopoty Microsoftu na rynku w USA wynikają również z wysokiej sprzedaży podczas szału przedświątecznych zakupów. W grudniu ubiegłego roku konsolę Xbox 360 wybrało prawie 1.3 miliona Amerykanów. Tak czy inaczej konkurencja w postaci Playstation 3 nabrała już wiatru w żagle i takie wpadki (oraz tłumaczenia) mogą X’owi tylko zaszkodzić.
Na koniec coś specjalnego dla Fan… Wy już sami wiecie dla Kogo!
Hoho widze ze redakcja Valhalli pracuje nawet o takiej porze 😛 Bravo ! ;]Dobre to nie powiem 😛 Fanboje Łączmy sie ! haha ;))P. S a co do wypowiedzi na temat braku konsol X w magazynach ? Jakos nie chce mi sie wierzyć (bullshit) 😛
ja jak chciałem kupić moją czarnulke w styczniu to po całym trój mieście szukałem aż w końcu znalazłem w mediamarke(jedyny sjklep gdzie była) ale tylko w gablotce nawet w internecie ciężko było o nią to co dopiero xklockowi
no w warszawie nie ma już Arcade w saturnach (poza jednym) i w MM też nie masą tylko po 2-3szt w empiku.
Hmmm. . nie pracuje w takim sklepie, ale jestem ciekawy kto faktycznie zawiodl. Czy osoba odpowiedzialna w sklepie za zamawianie sprzetu, czy rzeczywiscie brak konsol w magazynach M$ czy tez ich dystrybutorow. A moze M$ skupil sie na naprawianiu padnietych ( rrod ) konsol, zamiast produkowac kolejne ( nieeee ). Pozdrawiam.
U mnie w Puławach w empiku jest kilka X360 i sporo Czarnulek/Chlebaków/PSPków i DSów. Kusi mnie PS3 + Ratchet + Uncharted, ale odrzuca mnie to że to wersja 40 GB ‚Kastrat’.
40GB to jedyna wersja którą możesz nabyć w europie ;P Zresztą brak kompatybilności wstecz, to nic wielkiego 😛 A dysk można wymienić.
Ufff. . . racja. Że też wcześniej się nikt taki nie znalazł co by mi to wytłumaczył. Dzięki Zelari 😀 mimo wszystko, wszystko to sprawia że mi sie jej odechciewa.
Dołączam się do podziękowań. Co ja bym zrobił bez takich ludzi jak Ty, Zelari. Myślałem, że brak wstecznej kompatybilności to wada, mały dysk też, ale dzięki Tobie wiem, że to nic wielkiego i świńskim truchtem, na furkocie lecę do sklepu po „czarnulkę”.
Ja zupelnie wstecznej kompatybilności nie używam, chociaż moja PS3 ją ma i wiem, że znaczna część ludzi także jej nie używa. Więc to dla nich żadna wada. Tak pozatym był na to czas i nadal jest jak ktoś naprawdę chce kupić konsolę i z wiekszym dyskiem i z kompatybilnością wsteczną 😉
Całkowicie ironicznie i bez obrazy, ale nie każdy jest bananowcem!
Ja na swojej 60’tce gram z gier na ps2 jedynie w Singstarn ESKAi 80’s 😛 Jeszcze kiedys gralem w FFX reszte gier na ps2 ktore byly dla mnie warte uwagi przeszedlem na ps2. Wiec wg mnie wsteczna kompatybilnosc nie jest wazna i gdyby nie kupil we wakacje 60 starter paka to napewno skusilbym sie na tą 40 a za kase ktora zostala kupilbym sobie jakies fajne nowe gry ;]P. S 40 gb to wcale nie jest mały dysk ja swojego nawet polowe nie zapelnilem a mam zainstalowanego na nim linuxa. Inna sprawa jakby ktos chcial sobie fajna biblioteke DIVX’ow zgrac na dysk 🙂 Wtedy 20 gb faktycznie robi roznice bo to prawie 30 filmow 🙂
Hahahaah będę to wklejał wszystkim (sztuk 4) fanbojom PS3, którzy nie raz i nie dwa zasłaniali się argumentem piractwa na Xie 😀
A gdzie masz piractwo na ps3 jako konsoli ??To, ze zainstalujesz linuxa, konsola dziala jak pc. Ale kopii gier na ps3 nie odpalisz tak jak ma to sie z X360 🙂
a ja mysle, ze ten bład M$ nie wplynie az tak fatalnie na ich pozycje na rynku. Przynajmniej nie w dłuższej perspektywie czasu
No nie wiem czy nie wpłynie, krążą plotki, że MS wstrzymuje produkcję Elite, Arcade i Pro. Nie chce tutaj wywoływać fanboyów z lasu zaznaczam, że to tylko plotka – taka sama jak to, że Toshiba rezygnuje z HD DVD.
To nie byla plotka Toshiba oficjalnie zrezygnowala z HD DVD poszukaj sobie w necie, dzis wyplynelo oficjalne info mysle ze juz jutro powinno byc na V albo nawet dzis 🙂
Majorzupa nie osmieszaj sie prosze Cie, wiesz co pisanie takiego czegos to robienie z siebie idioty, powiedz mi ze nie ogladales DiVx’ow albo nie sluchales mp3 sciagnietych z internetu a wtedy dopiero oceniaj innych, mozesz sobie nawet swoje wnioski na wszystkich forach PS3 i Xbox pozamieszczac <lol>
Wszystko jak na razie nieoficjalnie, oficjalny komunikat spodziewany do konca tego tygodnia. „8”
Lol. To fajne te plotki, bo zakladajac, ze przez „Pro” rozumiesz „Premium” to zostaje cale 0 (slownie – zero) wersji X-a 😛
Każda plotka ciągnie za nogi następną – może zamiast tych 3 wersji będzie nowa, którą kupią ludzie, którzy w tej chwili nie mają żadnej z poprzednich. Bo widać, że Ci co mieli to już kupili. Następne miesiące zapowiadają się ciekawie, MS liczy na GTA IV więc te plotki są troche dziwne jak dla mnie, ale nie jedno już się słyszało.
Ehh. . . ciekawe kto zwrócił uwagę na genialny remix z FFVII w pierwszym filmiku :/
krawiec to ja proszę ciebie, żebyś ze złodziejstwa nie robił cnoty i czytaj ze zrozumieniem. Któryś z żenujących fanbojów PS3 przywdział szatki mędrca i jakiś czas temu użył argumentu „piractwa” jako przemawiającego na korzyść popularności Xaacha i oceniam innych kiedy piszą to co piszą – kradniesz cudzą własność intelektualną. Oczywiście możesz sobie do tego dorabiać filozofię.
No nie odezwal sie taki czysty co pewnie Mp3 z sieci nigdy nie slyszal, ani w jdnym miejscu nie zrobilem z tego cnoty, umiesz przypadkeim czytac ? To wskaz mi to miejsce w ktorym robie z tego cnote. . . Napisalem Ci tylko zebys najpierw popatrzyl na swoje rece a pozniej pisal cokolwiek na innych ludzi. A jesli napiszesz mi ze na X’a jest takie samo piractwo jak na PS3 to wiesz moge Ci sie rozesmiac w twarz bo to juz bedzie kabaret. PS3 to narazie jedyna konsola na ktorej nie da sie wlaczyc pirackiej kopi gry. P. S wielki filozofie, prosze wskaz mi prosze fragment w ktorym napisalem Ci ze cokolwiek ukradlem, ja napisalem tylko na co moze „KTOS” poswiecic to 20gb wiecej miejsca na dysku. Ale jesli widzisz jakis taki fragment to prosze wskaz go. Aha takie robienie z siebie obroncy sprawiedliwosci na sile to porazka. Mozesz sobie pisac co chcesz i tak mi nie wmowisz ze nie ogladales ani jednego DIVX’a a wszystkie MP3 jakie sluchales na kompie to byly zgrane z plyt ktore kupiles, a jesli tak bylo to jestes takim samym zlodziejem jak kazdy ktory mial DIVX czy MP3 . „Wyciągnij pierw belkę ze swojego oka a dopiero potem drzazgę z oka brata”
majorzupa – nie wiem ile wiosen masz na karku, ale jezeli wiecej niz powiedzmy 25-30 to powinienes pamietac kiedy w Polsce wprowadzono oficjalny zakaz dystybucji i uzywania pirackich kopii oprogramowania komputerowego, czyli mowiac krotko wprowadzono ustawe antypiracka. Byl to rok bodajze 1994. Jako, ze prawo nie moze dzialac wstecz, w ustawie napisano, ze ochronie prawnej bedzie podlegac oprogramowanie wydane lub/i oficjalnie dystrybulowane po roku 1994. Czyli np. jezeli zostalbys zlapany z nielegalna kopia powiedzmy takiego Another World, Comanche, Alone in The dark, Stunt Island, Lands of Lore czy tez Wolfensteina 3D nic ci nie grozilo, bo nikt Ci nie udowodnil, ze kopie zrobiles po roku 1994. Ja piracilem wtedy na potege, tak jak zreszta wszyscy, powtarzam wszyscy. Teraz nie pirace, bo nie chce, nie oplaca sie, nie mam czasu. *niepotrzebne skreslic. Mowie oczywiscie o grach. Jezeli twoje hobby siega czasow, o ktorych napisalem, to nawet jezeli teraz muzyke sciagasz z i-tune a filmy DiVX z platnych serwisow, w przeszlosci piraciles, bo nie miales wyjscia. Ja gram od roku 1985, a pierwszy „oryginal” Command&Conquer kupilem w 1996 i to tylko dlatego, ze „pirat”, ktorego mialem, z jakiegos niewyjasnionego do dzisiaj powodu, nie chcial sie odpalic, a ja i moj przyjaciel (pozdrowienia Cura) tak sie na gre najaralismy, ze nie bylo sily i 169 zlotych peklo. Dlatego tez nie glosze tyrad przeciwko piractwu, bo po co. Gloszac je mozna bardzo latwo zapedzic sie na manowce hipokryzji. Pozdrowienia „8”
Ten post nie powinien byc tutaj. Bledne klikniecie. Wielkie sorry. „8”