Final Fantasy IX powróciło, tym razem w formie cyfrowej dostępnej dla posiadaczy PlayStation 3. Gra od dziś dostępna jest na PlayStation Network i wszyscy zainteresowani muszą za nią zapłacić 8 funtów. SONY otworzyło nawet specjalną podstronę na oficjalnym blogu PlayStation, na której zaprezentowano produkcję studia Square.

Jednocześnie do PS Store trafiły m.in. wersje demonstracyjne Pixeljunk Shooter i SBK X, pełne wersje Sam and Max: The Devil’s Playhouse Episode 2, Söldner-X 2: Final Prototype, Fret Nice i Voodoo Dice, a także porcja dodatków typu DLC. Pełne zestawienie nowości znajdziecie chociażby w serwisie Eurogamer.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

4 KOMENTARZE

  1. Niby mam chęć kupić FF9 ale jakoś odrzuca mnie zbyt cukierkowa grafika i postacie. Uwielbiałem FF 7 – do tego jestem totalnie zakochany w FF8 (naprawdę porządnie zrealizowany wątek romantyczny). Boje się, że do tego dość „cukierkowego” świata się nie wciągnę. A to głównie fabuła, a nie mechanika (bo oba finale były dla mnie prawdę mówiąc bardzo trudne i frustrujące) się dla mnie liczy.

  2. Ostatnie „prawdziwe” FF w jakie grałem, klimat w tej części jest niepowtarzalny. . . muszę się przyznać, że miałem takie same obawy jak krisk, jednak kiedy uruchomiłem tą część i usłyszałem pierwszy motyw to od razu wiedziałem, że to będzie jedna z moich ulubionych części i nie myliłem się :)Polecam!

  3. Bo to jest najlepsza część Final Fantasy, przynajmniej z tych w które grałem. Dwie pierwsze płyty to jest po prostu rewelacja. Piękny świat, wciągająca fabuła, absolutnie rewelacyjny klimat i wszystko okraszone przecudowną muzyką. Niestety, gdzieś tak od momentu zdobycia Blue Narciss, gra strasznie obniża loty i robi się przynudnawa. Ale i tak warto zagrać, choćby by poczuć klimat takich miejsc jak Treno, Burmecia, Lifa Tree. . . piękna sprawa 😉

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here