Ponoć najprostsze idee bywają tymi najlepszymi. Może to i prawda. Tetris był i nadal jest genialny w swojej prostocie. Poniżej możecie obejrzeć materiał wideo, który sprawił, że za uniosła mi się brew. Oto Tech Demo gry The Unfinished Swan. Dajcie szansę i oglądajcie do końca – jest naprawdę przepięknie, a sam pomysł bardzo zgrabny. Estetyka tej gry (o ile można to w ogóle nazwać grą) zapiera dech w piersi. Może nie będę nadużywać określenia sztuka, bo daleko mi do pseudointelektualnej egzaltacji, która ostatnio stała się normą w opisywaniu branży elektronicznej rozrywki przez tak zwane „media głównego nurtu” (na przykład przez pewną gazetę codzienną, która prawie pada na pysk), ale muszę przyznać, że taki FPP (Painter) zrobił na mnie wrażenie.
Naprawdę chciałbym zobaczyć ten tytuł na przykład w usłudze Xbox Live Arcade, lub Playstation Network. No, ale dosyć tej pisaniny – niech przemówią obrazy!
The Unfinished Swan – Tech Demo 9/2008 from Ian Dallas on Vimeo.
Pomysł sam w sobie bardzo oryginalny. Tylko ciekawe jak go do końca wykorzystają, bo samo chodzenie po labiryncie w ten sposób może znudzić się po kilkudziesięciu minutach. Jedyna słuszna droga to dużo elementów logicznych. Zresztą możliwości jest nieskończenie wiele – zanikające plamy, różne kolory, inwersje barw, itd itp. Jak dobrze pokombinują, to może być naprawdę ciekawie.
Bardzo fajna gierka jak na pierwszy rzut oka, akurat wczoraj dorwalem darmowa gierke o podobnych zasadach. . . Chodziś po lokalizacjach, zbierasz spray i w zaleznosci jaki kolor sprayu wezmiesz, mozesz szybciej poruszac sie, podskakiwac lub przyklejac sie do sciany. Jeżeli chciałby ktoś zagrać, podaje tytuł „Tag IGF Student Submission”
Genialne w swej prostocie. Ot to.
W Japonii zorbi furorę i zarobi fortunę. Nie trawię takich gier. Albo inaczej – lubię je tak jak te wszystkie bezsensowne instalacje „sztuki” nowoczesnej.