Szczerze mówiąc wolimy jednak, by autorzy wszystkich gier w spokoju je dopieszczali niż wypychali na rynek niedokończone produkty. Serial pod tytułem „dwie łatki przed premierą” redakcję Valhalli irytuje. Nowa data premiery Frontline: Fuel of War została ustalona na styczeń przyszłego roku. Czyżby autorzy przestraszyli się świątecznego wysypu znakomitych gier? Trochę to dziwne, bo na nieruchomych grafikach gra prezentuje się świetnie.
Screeny nigdy nie mówią za dużo o grze. Pewnie wyszły im babole no i muszą ich się pozbyć, a resztę dopieścić. Nie dotrzymywanie terminów w tym biznesie to normalka, zwłaszcza, że terminy najczęściej są czysto abstrakcyjne i niewspółmierne do realnych możliwości teamu. . .
Ta dokladnie zgadzam sie z przedmowca, troche to irytujace ustalanie daty premiery i przekladanie jej powielokroc, moze lepiej niech koncza gry i dopiero oglaszaja premiery
Zgadzam się z autorem lepiej niech dopracują gry niż je wypchną, bo w dzisiejszych czasach tak się niestety robi. Poza tym fajny fpsik się szykuje.