Najnowsza odsłona magazynu EGM (Electronic Gaming Monthly) ujawniła, że Epic Games i nasz ulubiony Clifford Bleszinsky w pocie czoła szykuje dla graczy… trzecią część swojego hitu. Ponoć prace już trwają od pewnego czasu. Kiedy ujrzymy Gears of War 3 na naszych konsolach? Najprawdopodobniej jesienią… 2010 roku Jeśli ta plotka zostanie potwierdzona to Microsoft będzie miał kolejny „system-seller”. Co jeszcze twierdzi EGM? GoW 3 hulać będzie kolejny raz na usprawnionym silniku Unreal Engine 3. Tak więc nie możemy liczyć na UE4 (może zadebiutuje na nowym Xboksie?). Pojawić się ma również tryb kooperacji dla pięciu graczy. Pożyjemy, zobaczymy! Widać jednak, że Epic chce zakończyć trylogię GoW na X’ie obecnej generacji, a więc skoro nowa odsłona pojawić się ma pod koniec 2010 roku to Xbox 360 ma przed sobą jeszcze sporo życia.
Ciekawe tylko co na to wszystko nasz ulubiony analityk branży elektronicznej rozrywki Michael Pachter, który oświadczył ostatnio, że trzecie Gearsy będą grą multiplatformową i w Marcusa Fenixa wcielą się także posiadacze Playstation 3. Zanim jednak zagramy w część trzecią warto zapoznać się z Gears of War 2.
Trójka? Oby! A może jeszcze w sprzedaży pojawią się płatki śniadaniowe Grains of War?
Jeszcze dwójki nie rozpakowałem, a tu już trzecią część szykują. Choć samo w sobie oczywistym jest, że na dwóch częściach się nie zakończy, tak szybka zapowiedź jest jednak rzadkością.
Wystarczyły wyniki sprzedaży po kilku dniach. . .
Pewnie nie. Tak jak nie zagrałem i nie zagram w jedynkę czy dwójkę. . . Odpycha mnie ta seria.
Mam podobne odczucia. No ale coz, czasy sie zmienily i obecnie tylko komercyjne pozycje sa wydawane regularnie. A jesli nawet wezma sie za jakas niezbyt popularna serie, z punktu widzenia rynku, to przerabiaja ja tak drastycznie, ze otrzymujemy bezmozgiego shootera.
A może niech wydają pewne gry co roku jak Fifę?
No cóż, ja tam fanem tej gry nie jestem, ale zła produkcja to nie jest. Stwierdzam to teraz, z perspektywy czasu. GoW2 był pierwszym tytułem, który ukończyłem na nowo zakupionym xklocku. Grało się przyjemnie ale bez szału. Nie ma się co dziwić że szykują następną część, przy dzisiejszej złożoności gier od razu po premierze trzeba zabierać się za produkcję albo nowego tytułu, albo właśnie sequela. . . Gdzieś czytałem, że Xbox360 ma pożyć do jesieni 2011 roku. Z kolei w TV pani z EA mówiła że pociągnie jeszcze z 5 lat. . . . Poza tym sprzedaje się dobrze, konkurencja z PS3 nie wychodzi źle więc nie ma co kombinować na razie z nową wersją bo nie ma po co.
Dla Xa byłoby lepiej jakby Gow 3 zadebiutował w listopadzie, ale 2009 tak jak teraz dwójka
Za dwa lata to będzie koniec świata
gothel – taka moda. . . Są trylogie ksiażek, popularne trylogie filmowe, to czemu i nie trylogie gier? Jednakże w 99% przypadków Sequel<pierwowzór. . .
Czy świat jest gotowy na nowe wybryki Cliffiego „B”? O Boże. To już wolę czytać prasówki o Wiedźminie.
Jak to się mówi: trzeba kuć żelazo póki gorące 🙂
Mozna Bylo sie tego spodziewac ze i 3 czesc GoW-a sie ukaze a dlatego ze fabuła gry duzo wskazywała na to. . . i sie z tego ciesze
Ma klimat i magię. Miałem okazję zagrać trochę na kompie kumpla, ale przez trailer GoW 1 zakochałem się. Panowie STOP jednak. Koniec. Trylogia to wystarczająco. Jeśli nie pójdziecie na komerchę i zrobicie tru produkt jest dobrze. Jeśli zrobicie genialny tru produkt twórzcie dalej, bo nie będę się miał czego bać 🙂 Patrząc z perspektywy czasu bardzo duży odsetek kolejnych części gier, które były genialne z każdym kolejnym krokiem spadał poziom. Niekoniecznie było do bani, jednak to już nie to. Zawsze boję się słysząc zapowiedzi, że gra będzie trylogią. To dla mnie pewien wyznacznik trzech kroków do upadku. Obym się mylił.