Tytuł tego newsa mówi chyba wszystko. W naszym pięknym kraju dostaliśmy wirtualną Triss Merigold w majowym wydaniu Playboya. Sesja z renderowaną „dziewczyną Wiedźmina” nie wszystkim przypadła do gustu. Nasz redaktor Zielona Łapa był mało łaskawy dla tej formy promocji gry komputerowej o czym możecie się przekonać klikając tutaj. Rosjanie idą dalej i szykuje się kalendarz z Geraltem i Triss. Poniżej możecie obejrzeć materiał wideo z sesji fotograficznej. Modelka wcielająca się w rudowłosa czarodziejkę nawet pasuje do roli! A co sądzicie o samym Geralcie, który na szczęście się nie rozbiera (a przynajmniej mamy taką nadzieję).
W galerii znajdziecie kilka fotek z wiedźmińskiej sesji. Co wy na to? Kupilibyście taki kalendarz? A może jednak nasza promocja z wirtualną Triss w Playboy jest lepszym pomysłem?
Przypominamy, że premiera gry Wiedźmin 2: Zabójcy Królów już 17 maja.
Zdjęcia: witcher.wikia.com
Geralt wygląda jak kołchoźnik ale Trissowa rosjanka całkiem pyszna 😉 Promocja prawdziwym cycem czy lepsza od wirtualnej nie wiem.
Naprawde ladna ta Triss.
Eeee, zgolili jej kocura
Rosyjski pomysł lepszy. Odrobinę
Ten rosyjski Geralt taki nieco kurduplowaty, jakby pół życia nosił na głowie worki z mąką do młyna 🙂 Dodatkowo na jednej z fotek, tej z profilu, wygląda żywcem jak Willow. Generalnie za dobór modela należy komuś odrąbać głowę. Nie żelaznym, nie srebrnym, ale tępym i zardzewiałym mieczem. . . Laska jak laska, dobra wizażystka i każda będzie wyglądać.
Geralt ma pyrkaty nos 😛
Geralt wygląda jak dresik 😉
Geralt? Jaki Geralt? Tam jest jakiś wiedźmin? 🙂 Nie, no dziewczyna się im udała. Trisskająco. http://klodi.deviantart. com/ 🙂
Cycki na głównej!!!!!
ale lekko zakryte 😉