Gorąca PlayStation 3

Zdaniem pracującego dla Macquarie Securities Davida Gibsona, wystawione przez SONY konsole pracowały nierównomiernie oraz przegrzewały się, w wyniku czego trzeba było je często restartować. „Nie wiemy czym była spowodowana taka sytuacja, lecz najprawdopodobniej konsole przegrzewały się na skutek wysokich temperatur panujących na wystawie”, dodał Gibson. „Biorąc pod uwagę fakt, że niebawem rusza produkcja konsol, zaistniała sytuacja jest niepokojąca – szczególnie dla SONY”.

Japoński gigant nie omieszkał szybko skomentować wypowiedzi pana Gibsona: „W warunkach panujących na Tokio Game Show każdy sprzęt elektroniczny poddawany jest ciężkiej próbie. Wystawione przez nas konsole nie posiadały sfinalizowanego oprogramowania, dlatego po zamknięciu ich na stanowiskach, które nie posiadały wentylacji, na dodatek otoczone przez tak wiele ludzi obecnych na wystawie, mogły wystąpić problemy. Jeśli faktycznie zdarzały się egzemplarze, które wymagały ponownego uruchomienia, to było to spowodowane jedynie trudnymi warunkami panującymi na hali a nie problemami z samymi konsolami”.

Na pewno obie strony mają trochę racji. Do premiery PlayStation 3 pozostało jeszcze trochę ponad miesiąc (w czasie trwania TGS 2006 około dwóch miesięcy) więc konsole miały prawo płatać figle. Z drugiej strony, Microsoft zaczął produkować Xboxy 360 już na trzy miesiące przed premierą, więc albo SONY nie mówi nam całej prawdy, albo ma zamiar zająć się produkcją konsol na dniach.

Problemy z wieszającymi się konsolami nie są obce również Microsoftowi, o czym mogłem się osobiście przekonać podczas tegorocznego Games Convention w Lipsku. Xboxy 360 wieszały się dosyć często, a jak wiemy w zaciszu domowym sytuacja ta zdarza się raczej sporadycznie. Czasem jednak lepiej dmuchać na zimne.