Na początek drobne wyjaśnienie. Nieczęsto piszemy o wynikach sprzedaży pojedynczej gry, ale w tym przypadku zrobimy wyjątek dla Bionic Commando. Jak podaje grupa badawcza NPD gracze ze Stanów Zjednoczonych kompletnie zignorowali przygody Nathana Spencera. BC pojawił się na amerykańskim rynku 19 maja i od tamtego momentu można mówić o kompletnej katastrofie. Nie pomogły dziwaczne materiały wideo promujące ten tytuł, ani fakt, że mamy do czynienia z tytułem do którego ciepłe uczucia powinni mieć starsi gracze pamiętający jeszcze cudowne lata 80. Niestety wyprodukowany przez Szwedów z GRIN i wydany przez Capcom Bionic Commando od momentu premiery sprzedał się w zaledwie 27 tysiącach egzemplarzy.
Także inny tytuł wyprodukowany przez szwedzkie studio, czyli Terminator: Salvation (wydawca Warner Bros.) mimo wsparcia ze strony kinowego obrazu znalazł do tej pory w USA zaledwie 43 tysięcy klientów.
i nagle nabralem ochoty na tę grę
szczerze mówiąc mnie się też podoba choć grać nie mogę bo jak pisałem złamane paluszki :(Ale Terminator za łatwy/za krótki
No kurde. Też bym sobie zagrał
Że Terminator to rozumiem, już pierwsze receznje i opinia kolegi mnie zniechęciły. Poza tym film był średni, same efekty i chotyczne bójki, nie wiadomo kto kogo uderzył (teraz to we wszystkich filmach nie ma żadnej choreografii walki, tylko krótki ujęcia i machanie kamerą, shit konkretny). A że bionic Commando już wyszedł. . . to się właśnie teraz dowiedziałem. Widocznie marna kampania reklamowa, skoro myślałem że gra nadal jest tworzona.
I bardzo dobrze. Słabe gry powinny być olewane.
BC to świetna gra a do tego całkiem długa i niezmiernie przyjemna może jest za dużo powtarzających się misji ale mi się podoba. A T:S to gówno chociaż nie żebym nie dał szansy przeszliśmy z kumplem w coopie 7/9 rozdziałów i jakoś już dłużnej nie mogliśmy. T:S jest tak samo tragiczny jak Damnation tyle ze 2x krótszy
Czytałem opinie ze zgniłego zachodu, że BC ma zbyt ciężką fabułę. Bez kitu
ponoć za mało „funu” ma. Nie grałem jeszcze zbytnio to nie wiem 
Gralem w BC, mam wrazenie ze daje mi wiecej funu niz Prototype
Terminator jest całkiem przyjemny jednak stosunek ceny do długości rozgrywki jest chyba żartem. . to jest chyba najkrótsza gra w historii. . BC mi się nie podoba, co kto lubi.
jesteście tacy okrutni co chwile piszecie w co gracie a ja nie mogę utrzymać joypada w dłoniach
Osio – kup se Natala
A co ze zwichniętym barkiem? Już widzę jakbym machał z „natalką”. Do diaska w ogóle nic nie mogę grać a piszę też lewą ręką i małym palcem stękając z bólu bo się leki p-bólowe skonczyly a dopiero za godzine biorę nowe :/
Albo Natalkę – po co Ci ręka
A coś ty tam narobił, że taki połamany jesteś?
No nie ja tu publicznie skarżę jak ekshibicjonista
a ten się pyta
http://www.valhalla.pl/news15937-Luzne-gadki-7. . . ockow.html o tu wszystko jest 
Hehe, Osio – prawdziwy gracz.
TS: Jaki film taka gra. . . byłem w weekend w kinie. . . odradzam intensywnie!BC mnie nie przekonał, a te ich materiały promocyjne były nudne jak nie wiem. . . może dlatego, że pokazywali gościa biegającego ciągle po tej same(pierwszej) mapie z pukawką o dzwięku rodem z telefonów motorolla.