Kręcicie sobie zawzięcie kierownicą w różnej maści samochodówkach? W takim razie stwarzacie bardzo poważne niebezpieczeństwo na drogach. Tak przynajmniej wynika z badań przeprowadzonych w Wielkiej Brytanii przez koncern Continental. Firma oponiarska twierdzi, że ludzie, którzy spędzający wolny czas na grając w na komputerze/konsoli w gry samochodowe są bardziej agresywni na drodze w swoich bolidach. Badania wymieniają dwa najbardziej „złe” tytuły – sprawiające, iż kierowca nabiera złych nawyków. Pierwszym z nich jest Grand Theft Auto i choć nie wymieniono o którą część chodzi to z dużą dozą prawdopodobieństwa badający mieli na myśli czwórkę. Drugim tytułem jet natomiast Gran Turismo (seria, albo chodzi o samą część piątą).
Wnioski są takie, że po sesji w wyżej wymienione tytuły kierowca przenosi złe nawyki do prawdziwego życia. Badania przeprowadzono na grupie dwóch tysięcy zmotoryzowanych osób pomiędzy 17, a 39 rokiem życia. Połowa z nich była „aktywnymi graczami”. Okazało się także, że fani elektronicznej rozrywki uważają (niesłusznie), że mają większe umiejętności, refleks itd. do „nie-grających” uczestników badania. Gracze podejmowali też za kierownicą większe ryzyko.
Tim Bailey, ekspert od bezpieczeństwa w firmie Continental podsumował to tak: Gracze bardziej ryzykują niż nie-gracze, prawdopodobnie dlatego, że w grach nie ma żadnych konsekwencji ich działań.
A potem przenoszą te „doświadczenia” siadając za kierownicą prawdziwego pojazdu.
Tak, to prawda, ja też lubię pograć sobie w GTA, wsiąść później do swojej ciężarówki, przejechać paru przechodniów, spowodować kilka czołówek, a na koniec wysiąść i wystrzelać wszystkich świadków. Tak naprawdę to jak ktoś nie umie zachować się rozsądnie za kółkiem to nawet brak gier mu nie pomoże.
twórcy GT 5 się obrażą 😀
Nie powiem abym byl rewelacyjnym kierowca, ale prawko mam dopiero od niecalego roku, wiec zdarza mi sie jeszcze popelnic blad. A jak moja jazda ma sie do wirtualnych szalenstw? Rozrozniam! wiec nie jest zle :D. Znam swoje mozliwosci, a reczej jestem swiadomy swego niedoswiadczenia i naprawde daleki jestem od stwierdzen, iz dzieki grom mam wieksze umiejetnosci na drodze. Zreszta. . do egzaminu podchodzilem cztery razy, a w Netforspida zawsze jestem pierwszy, wiec cos tu nie gra! ;-))).
GTA 4 jako gra wyścigowa? Hmm, grał już ktoś kiedyś na kierownicy w to cudo ?;)
Ja w Mafię 1 próbowałem 😀
Z dwa lata temu i to chyba nawet na tym portalu czytałem, że naukowcy udowodnili że ludzie którzy grają w samochodówki wyładowują się na grach i są potem stosunkowo lepszymi kierowcami niż inni. . . Ci naukowcy i rzetelność ich badań poraża i pewnie jeszcze kilka razy będą różne wersje
Kiedyś wpadłem w poślizg na śniegu/lodzie, zaraz po zdaniu prawka. I gdyby nie wywijanie kierownicą w grach to bym z tego nie wyszedł.
A ja w to wierze póki nie zacząłem grac w samochodówki nigdy nie miałem tego pragnienia zamknąć budzik w jakiejś super furze. Powaga gry spaczyły moje podejście do aut. Dajcie mi lambo w realu i będę cisnął jak w grze. 🙂 Dobrze ze jestem biedakiem i nie stać mnie na takie rozrywki,bo juz bym nie żył. Lub drugi raz złamał kompresyjnie kręgosłup.
nie bede klamal – jestem agresywny na drodze i jezdze bardzo szybko. w piracie w tvn zgarnalbym z pewnoscia oczko. kazdym swoim autem jechalem 200+, przynajmniej raz w tygodniu jade 180+. tyle tylko ze nie wiem czy ma to jakikolwiek zwiazek z tym ze gram na kompie ;p