Mimo to z nerwów uderzyliśmy głowami w plastikową kierownicę, której od czasu do czasu używamy jeżdżąc w Gran Turismo 5 Prologue. Dobrze, że nie ma w niej klaksonu i poduszki powietrznej bo byśmy sobie zrobili krzywdę. A wszystko to przez przedstawiciela Polyphony Digital. Kazunori Yamauchi w rozmowie z serwisem IGN powiedział: „W tej chwili nie wprowadzamy w życie żadnych planów związanych z GT5. Zaczniemy to robić w 2009 roku a może w 2010. W tej chwili całkowicie skupiliśmy się na aktualizacjach dla Gran Turismo 5 Prologue i tylko nimi będziemy się zajmować”.
Jak widać premiera tego wybornie zapowiadającego się tytułu nie odbędzie się w najbliższych kilkunastu miesiącach. Dobrze, że mamy chociaż GT 5 Prologue, które recenzowaliśmy dla was jakiś czas temu przyznając mu bardzo dobrą ocenę. Gdyby nie ten tytuł musielibyśmy po raz kolejny napisać kilka niemiłych słów na temat wiecznie przekładanych premier. Teraz przynajmniej rozumiemy czemu Sony twierdzi, że ich superkomputer będzie obecny na rynku przez przynajmniej dziesięć lat.
Niedługo może usłyszymy, że GT5 nie wyjdzie. Po prostu GT5 Prolugue dostanie takie patche, że będzie zawierał wszystko to, co miało być w wersi pełnej. Ostatni patch z numerkiem 10. 0 – zmiana nazwy gry z GT5P na GT5 :)Tyle, że gdyby Polyphony wpadło na taki pomysł, zapewne chciałoby zyskać trochę kasy, bo Prolugue drogi nie był. Zaraz zaczna nam kazać płacić za patch do dema. Ale fakt faktem – GT5 Prolugue – (chyba) najbardziej rozbudowane demo w historii 🙂
Chyba poszaleli. To kiedy oni wypuszcza ta gre? W 2011 z grafika na poziomie roku 2008 ?A MS do tego czasu wyda dwie kolejne czesci Forzy. I przynajmniej bedzie w co grac.
nie byłbym taki penwy czy do 2011 ta grafika się aż tak zestarzeje. Co najwyzej z fotorealistycznej może przejść w ultra fotorealistyczną;). Jak mniemam GT5 będzie grą na tyle konkretną, że nie będzie już sensu robic kolejnych gier wyścigowych. Nie będzie juz na PS3 GT6, bo będą patche do GT5. Grafa jest niemal doskonała.
Gdzie kupiłes szklana kulę? Na Allegro? 😉
Oj tak, a jak jeszcze dodadzą realistyczne zapinanie pasów przez gracza to już będzie w ogóle gra idealna i lepszej na rynku nigdy nie ujrzymy. Fanboje Sony mnie dobijają swoją butą w stosunku do gier wydawanych na PS3?
no brak zniszczeń i blada grafika (mało bajerów) to atuty GT5 jak się patrzy
mów sobie tak dalej:)
Rece opadaja co za debile zamiast wziasci sie z grubej rury za pelna wersje nad ktora zreszta myslalem ze w pocie czola pracuja bede robic dodatki do prologue pojmuje ktos taki idiotyzm? ba ja wcale. Co do tej grafiki to mam duzo zastrzezen chocby otoczenie jest kiespskie brak sladow opon na asfalcie kompletny brak zniszczen auta nawet si enie brudza! Fizyka niby wporzadku ale przy braku zniszczen nei ma to znaczenia bo kolizje wszystko psuja i efekt jest okropny degustujacy wrecz :/ jeszcze duzo pracy przed polyphony ale na Boga 2011??? faktycznie do tego czasu konkurencja bedzi esie panoszyc i nie wiem czy gra bedzie az tak atrakcyjna :/
W najnowszym patchu do GT5P (już nie pamiętam kiedy ma być, ale niedługo) będą dodane ZNISZCZENIA (czy jak kto woli USZKODZENIA) SAMOCHODÓW. Więc nie ma co panikować ludzie. . . GT5P jest lepsze niz niejedna gra wyścigowa i trzyma się w ścisłej czołówce samochodówek na next-genowskie konsole, więc bez paniki – a jak wyjdzie ten nowy patch będzie cud, miód i malina 🙂
A może to tylko taka ściema, że oni skupiają się tylko na GT5P, a tak naprawde pzygotowywują nową cześć z wszystkimi bajerami które dokopią forzie, taka mała niespodzianka;] Ja oczywiście nie mówię że forza jest gorsza, wręcz przeciwnie, pod wieloma względami jest lepsza niż GT, no ale GT to GT, zawsze wielu ludzi będzie w nie grać- bo to przeciesz legenda;p
A ja cały czas mam wrażenie, że to to samo „już za rok!” tylko powiedziane innymi słowami.
Oby nie było tak:Gran Turismo 5 pierwszą gra na PlayStation 4!
„Dobrze, że nie ma w niej klaksonu i poduszki powietrznej bo byśmy sobie zrobili krzywdę. „Z tego co wiem poduszka powietrzna została stworzona po to aby rzeczonej krzywdy uniknąć;]. Co do słów pana Yamauchi, wydaje mi się, że jest to robienie dobrej miny do złej gry. Gran Turismo 5 Prologue, nawet jak na „podwalinę” pod właściwą, piątą część serii nie prezentował nowej jakości i poziomu wykonania. Jedyną zasadniczą i zauważalną przez śmiertelników zmianą w stosunku do GT 4 było dodanie widoku z wnętrza samochodu. Jednym słowem – ŁAAAAAŁ:P. Sama data premiery wskazana przez pana Yamauchi specjalnie mnie nie dziwi, wszakże jeszcze przed jego ekipą sporo „dłubania” bynajmniej nie w samochodach, ale we własnej grze. . .
Byc moze przed wydaniem GT5:P taki news by mnie totalnie zalamal. Ale teraz – ani troche. Dodatkowy kontent do Prologue (ze zniszczeniami na czele) z pewnoscia usatysfakcjonuje rzesze konsolowych kierowcow. A finalny (czy jakby go nie zwac) produkt moze sobie wyjsc kiedy chce – byleby byl dopracowany w maksymalnym stopniu – czego sobie i Wam z calego serca zycze.
Będą takie uszkodzenia, jak w Pro Street dachowanie, bądź w PGR3 lekko odgięta maska. . Seria GT może i jest dobrym ” sjymujatojem ” ale jest drętwa i nudna jak parówki w piasku.
Parówki w piasku? Gdzie znajdujesz natchnienie do wymyślania takich porównań? Drętwe i nudne LOL Nie mogę z twojego wpisu. Sorry Morosn
Nie ma za co :). Natchnienie było spontaniczne :P. A gra jak gra, powinna dawać frajdę, nie usypiać i zanudzać (toż to moja opinia i wara od wjazdów na mnie 🙂 ).
Dobrze wiesz, ale w wielu przypadkach potrafi zrobić krzywdę. . .
ja od poczatku wiedziałem ze te prologi nie wyjda im na dobre
jakby tego mało, to wciąż niby pracują nad wersją dla PSP, która według pana K. Y. nie ukaże się wcześniej niż w 2011 roku. Z takim tempem i dodatkowymi obciążeniami, to prędzej Euro będzie w Polsce niż GT5 na rynku. A ponoć Japończycy to naród pracoholików. . .