Spodziewaliśmy się tego, że przeczytamy same gorzkie słowa na temat nerdów w okularach i ich znikomej atrakcyjności, sprawności. Okazuje się jednak, że nie wszyscy krytykują nasze ulubione hobby. Nie zrobił tego chociażby kobiecy magazyn Oxygen zajmujący się fitness’em. Według opublikowanego w nim artykułu gry są wręcz zdrowe – pomogą nam schudnąć. Z materiału „100 sposobów na spalenie 100 kalorii” dowiadujemy się, że zabawa grami wideo pozwoli nam spalić o 50% więcej kalorii niż godzina „atletycznego seksu”.
Co ciekawe chodzi tu o zwykłe siedzenie na kanapie a nie skakanie przed telewizorem przy Nintendo Wii. Ta ostatnia czynność pozwoli nam spalić dodatkowe 40% kalorii. Dane te redakcja Oxygen zaczerpnęła z wiarygodnego źródła jakim jest British Medical Journal. Tym samym na liście „stu sposobów…” granie umieszczono na miejscu 71, a zabawę z Wii na 55. Nie wiemy niestety jaka była pierwsza trójka. Strzelamy jednak, że mogły się w niej znaleźć zakupy, plotki albo czytanie kolorowych kobiecych magazynów. Możecie być pewni, że od czasu do czasu sprawdzimy co pisze o nas kobieca prasa. Póki co powiedzcie nam czy zachęceni tym artykułem spróbujecie namówić swoje partnerki na wspólną zabawą…przy konsoli.
Same mądrości piszą w tych gazetach . . . ale wciąż nie wiem ile kalorii spalę jak se konika zwalę raz dziennie ;]
„Gry wideo lepsze od seksu”hehe do aż tak daleko idącego wniosku bym się nie posuwał ^^
Podpis pod zdjeciem jest bezbledny 😀
A ja się zawsze cholera zastanawiałem czemu ze mnie taka chudzina.
A gdyby tak połączyć obie czynności? Kalorie nie miałyby szans!
Buaaahahaah, zdjęcie i podpis jest bezsprzecznie najlepsze w historii V. Kurcze, prawdziwe aż boli 😉
no pewnie że moja kobieta gra ze mna 😀 a jak się ucieszyła kiedy kupiłem dual shocki 3. . . .
Może i daje się w taki sposób spalać kalorie, ale to nie ma nic wspólnego z odchudzaniem itp. Ehh. . . A ludzie w takie rzeczy wierzą ^^