Bardzo śmiałą tezę ukuł producent filmowy i pisarz Nelson George (zdobywca American Book Award za „Hip Hop America”). W wywiadzie* udzielonym Alix Lambert autorce książki „Crime” będącej kompendium wiedzy o przestępczości i jej wpływie na takie dziedziny rozrywki jak film, muzyka i literatura, Nelson stwierdził, że gry wideo mają podobny wpływ na kreowanie kultury masowej co hip hop w latach 80 i 90. Dodał także, że dziś elektroniczna rozrywka ma większą siłę przebicia niż muzyka rap. Młodzi mężczyźni i chłopcy wolą grać. Muzyka zeszła na drugi plan i musiała ustąpić pola nowemu liderowi.

Co wy na to? Nelson George nie wypadł sroce spod ogona i raczej wie o czym mówi. Oprócz wyżej wymienionego książkowego bestsellera „Hip Hop America” George jako producent filmowy odpowiadał między innymi za hip-hopowe imprezy i rozdania nagród dla branży muzycznej ( gale VH1, MTV)

*Wywiad z Neslonem Georgem pojawi się w książce A. Lambert „Crime”. Miejmy nadzieję, że tytuł ten trafi również do Polski. Amerykańska premiera odbędzie się na początku czerwca.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

7 KOMENTARZE

  1. Coż gość ma rację ale z drugiej strony lepiej tego nie mowić na głos. Przecież znowu znajdzie się jakiś frajer co cytując Nelsona udowodni ,że 14 letni janek z Płoćiczna zabił swoją siostrę przez jakieś GTA . ;(

  2. To chyba naturalne skoro premiery gier takich jak halo czy gta są w stanie odciągnąć od kinowych hitów i spowodować znaczny spadek frekfencji w szkołach ,że mają duży wpływ.

  3. poza tym nie wiem jak wy ale ja odkąd gram złapałem sie wielokrotnie na tym ze nie mam żadnych mp3 i w sumie nie słucham muzyki chyba mam już dosyć brzdęków podczas grania

  4. Oczywiście, że się z Nelsonem Żorżem nie zgadzam. To śmieszne że mówi to murzyn bodajże z Bronxu. Mam dosyć kolejnych typków którzy zauważyli modę i zaczęli się łasić do gier wideo pisząc bałwochwalcze panegiryki. HH jest kulturą buntu wyrosłą w amerykańskich gettach. „Kultura gier wideło” nie ma w sobie pierwiastka społecznego determinującego HH, pierwiastka, którym jest . . . nadal żywe widmo segregacji rasowej w USA. HH jest kulturą kontestującą, a przynajmniej taka była w przeszłości, „kultura gier” jest pozbawiona jakiejkolwiek ideologii wydmuszką, wymysłem czysto handlowym (i dobrze!). To, że gry zarabiają pieniądze, teraz już ogromne pieniądze nie znaczy, że tworzą nowe nurty kultury na psa urok. Hmm kolejny raz robię do własnego gniazda 🙂 Niedobry kot! Powinienem raczej bić brawo, że gry zdobywają takie szczyty, ale po prostu nie mogę, no nie mogę.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here