Prezes studia Rockstar Leeds postanowił przed świętami pochwalić, zareklamować najnowszą wersję Grand Theft Auto. Mowa oczywiście o GTA: Chinatown Wars, który to tytuł ma wycisnąć z kieszonsolki Nintendo siódme poty. Oto co prezes Gordon Hall powiedział o tej produkcji: „Chinatown Wars jest znacznie większe od wszystkiego, co zrobiliśmy wcześniej. Znajdziemy w nim więcej luźnych misji, zadania są bardziej głębokie, a sama gra zaskoczy nas dużą ilością scen zapierających dech w piersi. W dużym stopniu wchodzimy w interakcję z Rockstar Social Club, mamy olbrzymią grę (przemyt narkotyków przyp. red.), która mogłaby być samodzielną produkcją. Ta lista jest jeszcze dłuższa; ta gra jest olbrzymia. Jesteśmy dumni z wszystkich gier, które zrobiliśmy na PSP, szczególnie z dwóch GTA, ale ta gra jest znacznie większa.”.
Trochę nam to pachnie reklamą, która trafi na łamy serwisów w okresie, w którym nie ma praktycznie żadnych solidnych newsów. Grand Theft Auto IV było jednak naprawdę niezłe i jesteśmy ciekawi czym zaskoczy nas Gwiazda Rocka na Nintendo DS. Premierę Chinatown Wars wyznaczono na początek przyszłego roku. Już niebawem sprawdzimy więc ile prawdy jest w słowach prezesa.
jak widze ta grafike rodem z japońskich kreskówek to mi się nie dobrze robi. . .
trochę mnie dziwi „większa”. przecież wersje na PSP są wielkości gier na PC: Trójki i Vice City.
może chodzi o wielkość kartridża?
@1Mi te grafiki anime za bardzo nie przypominają ;)Zgadzam się z V. cadrige od DS nie ma prawa pomieścić więcej od PSP (chyba, że DSi i karta pamięci- ale nie o to przecież chodzi). Czyli musiałoby być albo duże miasto z kiepskimi misjami, albo dużo misji i długa gra w małym mieście. Może panom z R* chodziło o dopracowanie tego produktu- w końcu troszkę mniej roboty mają z Chinatown Wars niż z GTA IV 😉
A mnie graficznie się podoba. Nie ilość się liczy lecz jakość. Nie rozumiem o co chodziło patryo z tą „grafiką rodem z japońskich kreskówek”. . . a jak inaczej narysować chinczyka (chinatown wars ?). Kreska taka występuje w różnych filmach animowanych no chybaże to ja się mylę. . . Szkoda jednak, że nie posiadam DS ale byłbym wdzięczny gdyby wyszła ta gra również na XBOX Live Arcade (żeby nie wyszło, że jestem fanboyem M$ to na PS3 Store czy jak to tam się nazywa też by mogło by każdy mógł to liznąć).
Graficznie w fajnie, zapowiada się nieźle 🙂 Ale nie lubię takiego marketingowego bełkotu, super, że większa, ale dla mnie GTA bez fajnej muzyki to namiastka GTA – a ściezki dźwiękowej chyba nie wepchną 😉