Wiemy od pewnego czasu, że w filmowym Prince of Persia tytułową rolę zagra Jack Gyllenhaal (Jarhead, Zodiak). Ciekawe jak poradzi sobie z rolą księcia Dastana. Dziś wiemy, że do ekipy dołączy także Ben Kingsley, który według magazynu Variety ma zagrać rolę złego Wezyra. Na ekranie pojawi się też Alfred Molina w roli Szejka Ammara – mentora głównego bohatera. Reżyserem filmu jest Mike Newell twórca ot choćby takich tytułów jak: Donnie Brasco, Uśmiech Mony Lizy, Cztery wesela i pogrzeb czy Harry Potter i Czara Ognia.
Za scenariusz odpowiada między innymi sam twórca gry Prince of Persia – Jordan Mechner. W filmie poznamy perypetie młodego księcia Dastana, najmłodszego syna króla Persji Sharamana. Podczas jednej z wojennych wypraw Dastan znajduje w twierdzy Alamut magiczny sztylet i tajemniczy artefakt. Znaną graczom klepsydrę czasu. Niestety król zostaje podstępnie zamordowany. Nasz młody bohater musi oczyścić się z zarzutów ojcobójstwa. Poniżej znajdziecie krótki wywiad z reżyserem.
Zobaczcie co robi z rękoma. Tak nie zachowuje się człowiek wiedzący co mówi i robi. On się zachowuje jak niedouczony student który się denerwuje na egzaminie ustnym. Śmieszne jest to ze facet ma sporo lat, a nie potrafi utrzymać nerwów na wodzy (jakby to musiał być jego pierwszy wywiad w życiu), heh. Bardzo nie profesjonalne zachowanie. Ale z drugiej strony Jerry Bruckenheimer stoi za ta produkcją on wie jak zrobić z byle czego kasowy sukces. Oby tylko, nie tylko na kasie im zależało.
Eeetam. . . jak Uwe Boll nie kręci to nie idę 😀
Moze nie do konca wie o czym mowi :]
Dla mnie wyglada na „znudzonego” wywiadem, mowiac najlagodniej 😉 A obsada calkiem ladna, kto wie, moze na Ksiecia wybiore sie do kina?