Ale padaka. Nie dosc, ze technicznie marnosc, to jeszcze taki styl japonskiego designu pasuje do najwiekszego konfliktu zbrojnego w naszej historii jak piesc do oka ;/
A ja znowuż jestem ciekaw tej pozycji. Dam szansę Lost Odyssey (wiem, wiem to dwie zupełnie różne pozycje, ale nie jestem wielkim fanem japońskich tytułów) i jak mi się spodoba to się zastanowię czy nie zainwestować i w tę grę. Jakoś kojarzy mi się ona z czymś co się bodaj Front Mission nazywało – turówka mechami – być może miło mnie zaskoczy ten Operation Darkness.
Front Mission to zupelnie inna bajka, ale warte sprawdzenia – niestety w zrozumialym dla przecietnego mieszkanca Ojropy jezyku ukazaly sie tylko dwie czesci. FM 3 na PlayStation i FM 4 na PlayStation 2. Wszystkie inne onli dżapaniz werszyn. Katmay – jak chcesz sprawdzic dobrego jRPG-a to smialo siegaj po cos z serii Chrono albo Shin Megami Tensei 🙂
Chrono Cross widziałem jak ziomek grał i się nie wkręciłem, ale może to właśnie dlatego, że nie grałem sam. Cholercia kusi mnie ten Lost Odyssey i Eternal Chopinada (Dziecinada?).
Ale padaka. Nie dosc, ze technicznie marnosc, to jeszcze taki styl japonskiego designu pasuje do najwiekszego konfliktu zbrojnego w naszej historii jak piesc do oka ;/
A ja znowuż jestem ciekaw tej pozycji. Dam szansę Lost Odyssey (wiem, wiem to dwie zupełnie różne pozycje, ale nie jestem wielkim fanem japońskich tytułów) i jak mi się spodoba to się zastanowię czy nie zainwestować i w tę grę. Jakoś kojarzy mi się ona z czymś co się bodaj Front Mission nazywało – turówka mechami – być może miło mnie zaskoczy ten Operation Darkness.
Front Mission to zupelnie inna bajka, ale warte sprawdzenia – niestety w zrozumialym dla przecietnego mieszkanca Ojropy jezyku ukazaly sie tylko dwie czesci. FM 3 na PlayStation i FM 4 na PlayStation 2. Wszystkie inne onli dżapaniz werszyn. Katmay – jak chcesz sprawdzic dobrego jRPG-a to smialo siegaj po cos z serii Chrono albo Shin Megami Tensei 🙂
Chrono Cross widziałem jak ziomek grał i się nie wkręciłem, ale może to właśnie dlatego, że nie grałem sam. Cholercia kusi mnie ten Lost Odyssey i Eternal Chopinada (Dziecinada?).