Analitycy z Media Create ujawnili najnowsze dane z japońskiego rynku. Najlepiej sprzedającą się w konsolą do gier w dniach między 23-29 czerwca była przenośna Playstation Portable. Na drugiej pozycji Nintendo DS. Brązowy medal dla Wii. Po ostatnim wzroście sprzedaży związanej z premierą czwartej odsłony Metal Gear Solid Playstation 3 wraca na swoje stałe, czwarte miejsce. Warto przy okazji wspomnieć, że według Media Create Metal Gear Solid 4: Guns of the Patriots w software’owym rankingu z 34 tysiącami sprzedanych sztuk spadł z drugiej na siódmą pozycję. Ogólna sprzedaż przygód Solid Snake’a w Japonii osiągnęła jak na razie pułap ponad 566 tysięcy kopii. Najgorzej radzi sobie tradycyjnie Xbox 360, który nie jest wstanie przeskoczyć stareńkiej Playstation 2.
Poniżej znajdziecie pełne wyniki sprzedaży konsol na japońskim rynku według analityków Media Create za okres 23-29 czerwca:
1. PSP – 58 861 (tys. sztuk)
2. DS Lite – 48 884
3. Wii – 48 480
4. PS3 – 17 973
5. PS2 – 7 673
6. Xbox 360 – 5 104
Chyba jednak nie „(tys. sztuk)” bo to oznaczało by że w 3 dni sprzedali 58 milionów konsol Playstation portable itd.
który to juz miesiąc PSP przed NDSem? Ciekawe, jak dłougo to jeszcze potrwa, i czy DS się odbije. .
No gdyby nie było nawiasu to tak :Pwujo – może rynek się nasycił? Masakryczne ilości Ndsa zeszły przecież przez te ostatnie lata
Przykro mi to stwierdzic ale rynek japonski napewno nie nasycił sie jeszcze Dsem. A słaba passa tej maszynki jest spowodowana brakiem jakichkolwiek „wiekszych wydawnictw”Pozatym PSP goruje nad DS od około 4 miesiecy. Ale roznice w sprzedazy nie sa duże bo wynoszą około 10-30tysiecy tygodniowo. Tak nawiasem mowiąc ds ma szanse odbić się już 17 lipca kiedy wyjdzie Dragon Quest V,a pod koniec roku kiedy wychodzi Dragon Quest IX ( jedna z najbardziej wyczekiwanych gier na rynku japońskim w tym roku) wtedy napewno Ds odzyska tron. Tak dla przypomnienia DQ VIII w Japonii w pierwszym tygodniu,sprzedał sie na ps2 w ilosci 2. 27miliona. Biorac pod uwage tak duża liczbe uzytkownikó Ds’a (przewyzszajaca ps2 w japonii) mozemy spodziewać sie znakomitej sprzedaży , a przy tym wzrostu Hardwaree o 300%
Nie wiem co ludzie widzą w tym NDS. Kupiłem, zagrałem i leży gdzieś w kącie. Czasem dzieciak sąsiadów przyjdzie to zagra chwilkę. Dla mnie ta konsolka to badziew totalny. Mogłem kupić PSP zdecydowanie.
Dlaczego ludzie kupują Ds?Trudno to stwierdzić. Nintendo dużo ryzykowało odcinająć się od logo „gameboy” była to przecież ich flagowa i bardzo rozpoznawalna marka. Jednocześnie odświeżyli i storzyli coś zupełnie nowego – Coś co było skazane na wielki sukces albo wielką klape. Oczywiście NDs przyniósł nam pare innowacji, jak 2 ekraniki,dotyk,uzywanie głosu i itp. Połaczone z odpowiednia kampanią reklamową i hasłem „Touching is good” czy promowane od 2007 „I play for me” sprawia że maszynka robi furore wsrod amerykańsko-japońsko-europejskich graczy ,którzy kupują coraz to wieksze ilośći Dsów. Do tego dokładaja się także gry zarówno te znane z poprzednich konsol NIN: mario,zelda,meteorid,pokemon. Jak i nowe wypracowane na potrzeby samego Ds: Nintendogs,Brain Training,Cooking Guide. Nintendo także wie,że nic tak nie podnosi sprzedaży jak [Re]design, mały lifting czy wprowadzenie 5 nowych kolorów o bardzo oryginalnych nazwach np: Crystal White, Ice Blue , Enamel Navy. Wielkie N przekonało sie o tym wprowadzajac na rynek GBA SP który do dzis nabyło 43. 23 miliona klientów. Jest to sukces wiekszy niż jego poprzednika „zwykłego” GBA którego nabyło około 39 milionow odbiorców. Sytuacja znów sie powatrza, dopiero NDs lite podbił rynek japoński i przez dwa lata nie pozwolił sie zdetronizować ,tak samo dziś wyglada w europie jak i zarówno w stanach gdzie na przemian wii i ds zrzucaja sie z pierwszego miejsca list przebojow. Trudno mi ocenić dlaczego tak się dzieje że ds schodzi jak ciepłe bułeczki a psp jak krew z nosa. Wydaje mi się iż Nds jest dziś czymś w rodzaju Ps2 w latach 2001-2006 gdzie ówczesna maszynka Sony nie miała sobie równych. Sprzedaż konsol działa na zasadzie fali,nagle ogarnia ludzi szał,podchwytują coś,mówią o tym znajomym,zarażają coraz to szersze gromady ludzi którzy kupują polecona im konsole i gry,tworzy sie zamknieta spirala. Gdybym miał to podsumować to tylko jednym zdaniem:Nintendo ds jeszcze długo będzie spedzać sen z powiek Sony i ich PSP.
Się rozpisałeś login, ale morał przynajmniej w jednym zdaniu :)Do newsa: teraz to byc albo nie byc dla DS i dla Ninny. Jak znam życie to przy kilku większych hitach, które niedługo wychodzą, DS przeskoczy Wii i pobije następny rekord sprzedaży. Potem zapewne wszystko wróci do normy i PSP będzie lepiej sprzedającą się konsolą. Pytanie jest jedno: czy normą pozostaną lepsze wyniki PSP?
Normy kreują sie zmiennie,przecież przez dwa lata NDs było na topie pózniej nagle bum i Psp wiedzie prym. Oczywiscie wiemy co stoi za tym przysłowiowym bum mianowicie Monster Hunter Portable 2nd. Gdy tylko pokazał sie na rynku nastąpił obrót o 360C ( to nie ma nic wspolnego z Xboxem 360 hehe) i detronizacja maszynki wielkiego N. W tym przypadku może być tak samo ,dokładniej chodzi mi o czas premiery DQ IX który jest exclusivem na DS( bo nie wydaje mi sie zeby odswiezona wersja DQ V mogła aż tak zamieszac rynkiem jak MHP 2nd). Wracajac do tematu,premiera hitu od Square Enix pewno ożywi rynek a być może przywróci władze Ds na kolejnych dobrych kilka miesiecy. Wiemy także że Nintendo musi wyprodukować jeszcze jakieś pokemony ( na Gba były aż 3 tytuły Ruby/saphire,emerland i leaf green/fire read) które sprzedały sie w japonii w 31 milionach egzemplarzy. Według mnie nastapi to około Q1-Q2 2009 przyczym kładłbym mocniejszy nacisk na pierwszy kwartał. Bedzie to idealny czas na wydanie Nowych pokemonów(zaraz po premierze DQ IX) i zawarcie w garsci rynku przez DS.