Kilka dni temu donosiliśmy, że tworzona do tej pory wersja gry I Am Alive prawdopodobnie trafiła na elektroniczny cmentarz. Takie wnioski można przynajmniej było wyciągnąć z wypowiedzi Ubisoftu, który poinformował graczy, że silnik tej produkcji zostanie zastąpiony tym, który napędza Splinter Cell Conviction (i ta produkcja trafiła już raz do kosza).
Teraz dowiadujemy się natomiast, że „odświeżone” I Am Alive być może będzie posiadało jakieś tryby rozgrywki sieciowej. Na to przynajmniej wskazuje wpis w CV jednego z pracowników Ubisoftu. Niejaki Paul Robinson napisał w swoim profilu na łamach serwisu LinkedIn, iż obecnie pracuje przy grze na stanowisku Game Director. Jednocześnie dodał, że firma zajmuje się kilkoma ekscytującymi rzeczami, a każdy, kto pracował na stanowisku Lead MP Designer powinien się do niego odezwać.
Czy oznacza to, że dzieło Ubisoftu pozwoli nam poszaleć w sieci? Nie jesteśmy tego jeszcze pewni. Równie dobrze francuski wydawca może eksperymentować i sprawdzać różne pomysły, które nie trafią do gotowego produktu. Warto jednak wspomnieć, że o trybie multi w tej produkcji plotkowaliśmy już jakiś czas temu.
Jak zawsze musimy się więc uzbroić w cierpliwość i czekać na oficjalne komunikaty. Sama gra powinna wpaść w nasze ręce w przyszłym roku. Do tego czasu na pewno jeszcze napiszemy o niej kilka słów.
