Roger Ehrenberg, analityk finansowy, napisał artykuł, w którym podliczył straty Microsoftu wynikające z wprowadzenia na rynek konsol Xbox. Zdaniem mężczyzny, wkroczenie do branży było gigantycznym błędem Microsoftu, który przyniósł katastrofalne efekty. Mocne słowa, a jak wyglądają popierające je argumenty? Analityk twierdzi, że w latach 2002 – 2006, Microsoft zainwestował w oddział Home & Entertainment Division ponad 21 miliardów dolarów. Zysków już korporacja Billa Gatesa nie odnotowała – straty natomiast jak najbardziej. Przez pięć lat Microsoft stracił ponad 5.4 miliardów dolarów. W dalszej części artykułu Ehrenberg zachwala Wii, twierdząc, że przy ofercie Nintendo, to właśnie Xbox 360 wydaje się niszowa ofertą dla hardkorowych graczy. Ciekawy pogląd, nie uważacie? Pełny raport pana Ehrenberga znajdziecie tutaj
ze jak? przeciez na wii praktycznie zadnych normalnych gierek nie ma, a ja mam 22 lat i nie bede sie scigal kartami z mario :/
. . . jeszcze. Zobaczysz, pójdziesz do pracy, będziesz miał żonę, rodzinę, to tylko na takie małe gierki czasu Ci zostanie.
nie do konca. . to kwestia organizacji czasu, najlatwiej jest powiedziec, ze sie nie ma czasu – a ten mozna znalezc na wszystko, trzeba tylko chwilke na tym popracowac i sie dogadac 😉
cherub, wiem, bo mam to szczeście mieć grającą kobietę, ale mimo wszystko, na studiach jakoś więcej tego czasu było i 80h nad grą to nie był wcale wyczyn 🙂
No bez przesady. Mój kuzyn ma rodzinę i dziecko, oczywiście pracuję, i znajduje czas zarówno na prace, żeby posiedzieć z rodzinką, ale też znajduje czas żeby pograć sobie w jakąś gierke na kompie. Poza tym nikt nie mówi że grać musisz nałogowo.
A ja się pobawię w purystę językowego 🙂 Wydaje mi si, że zwrot „Zdaniem mężczyzny ” brzmi w tym kontekście dość pokracznie. Czy nie lepiej byłoby zacząć zdanie od prostego ” Jego zdaniem ” ?
Ja studiuje i kobieta moja niestety gier nie tylko nie lubi ale i nienawidzi, co mocno ogranicza moj czas na gry:) ale jestem pewien ze sobie czasu zorganizuje na przyszlosc , teraz orpocz nauki i kobiety, mam jeszcze pilke nozna i zabawe z muzyka:)
Trzeba pochwalic Nintendo za Wii to jest genialny pomysl,wiedzieli ze nie maja szans i tyle kasy aby zainwestowac w next geny dlatego walneli w rynek gier dla dzieci i nie tylko przeciez w takiego residenta albo manhunta za pomoca wiilota moze byc klimat,gry na ps3 beda raczej dla starszych graczy choc tytulow dla maluchow tez nie zabraknie, brawo dla niny za kreatywnosc
Moja dziewczyna kupiła ze mną na spółkę konsolę :DGramy czasem razem, a patrząc na Nintendo właśnie tą konsolę widzę jako idealną i kompletną konsolę do party games. A co do Mario Kart i Michała_K właśnie w to będe mógł w nią grać:P i świetnie się przy tym bawiąc, nawet jeśli nieoczekiwanie zjawią sie u niej jej przyjaciółki. zero tłumaczenie co do tłumaczenia zasad i po 5 min. można grać we 4. 😀
A co do tego artykułu i wszystkich antyfanów N. Powtórze się z info, ale nintendo nic nie dopłaca przy produkcji swoich konsol a w szczególności do Wii. Na każdym egzemplarzu zarabiając pieniążki:D.
oj tak. . . masz oczywsicie racej Grah, bylo wiecej. . . duzo wiecej czasu na zabawe 🙂
grah jak ja sie ozenie i i bede mial dzieci to swiat nie bedzie juz wiedzial co to wii 😀 lol
btw. nie rozumiem dlaczego mam miec czas na wii, a nie miec na xbox360. gry na wii sa z reguly takie krotkie, czy malo wciagajace? 🙂
a ja się świetnie bawię trialami z Live Arcade poki co . . . bo . . i tu niespodzianka. . . nie mam czasu przy dzieciakach i pracy na pełne wersje hehehehe 🙂
Cos nie wydaje mi sie, zeby straty byly az tak ogromne jak to utrzymuje ten analityk. Gdyby na Xboxach Microsoft po pieciu latach wciaz byl grubo ponad piec milionow zielonych do tylu, to smiem twierdzic, ze wycofali by sie i jako pierwsi we wspolczesnej wojnie konsolowej podniesli biale choragiewki ;] a na to sie jakos nie zapowiada. . .
Siergiej, jeśli chcesz zarobić to musisz najpierw coś zainwestować. A takiego molocha jak Microsoft stać na miliardowe szaleństwa. Bill wypuścił przecież Vistę więc napływ kapuchy ma zapewniony :P.
Tak to wlasnie jest jak wchodzisz na rynek zdominowany przez konkurencje!!! W zasadzie trzeba przyznac ze strategie M$ sa dobre ale zanim zaczna zarabiac albo doganiac sony minie jeszcze wiele wiele lat ( albo wcale ich nie dogonia co jest bardzo prawdopodobne). Przez elite sprzedaz core i premium spadnie do minimum, ich produkty walcza same ze soba co jest glupota, no ale trzeba placic za blad nie wstawienia hdmi wczesniej!!!
Zdominowany? Nie do końca się z tym stwierdzeniem zgadzam. Przecież tak naprawde na rynku zawsze znajdzie się miejsce dla „kogoś trzeciego”. M$ wszedł na rynek i kto wie, może pieniądze włożone w niego kiedyś się zwrócą i to z nawiązka. . .
Niedługo ma powstać iBox i Apple będzie czwartym graczem na rynku. Ale moim zdaniem ta konsolka ma małe szanse żeby się przyjąć, ale to są tylko prognozy.