Wielbicieli pecetowej elektronicznej rozrywki powinna więc ucieszyć następująca wiadomość – na komputerach osobistych FIFA 09 będzie działała w oparciu o zupełnie nowy silnik odpowiadający chociażby za grafikę. Za tydzień napiszemy coś więcej na jego temat. Polski oddział Electronic Arts zaprosił nas na prezentację tej pozycji. Jest to więc krok mający potwierdzić między innymi tytuł naszego newsa. Wszystkie wersje gry będą się od siebie różniły w mniejszym bądź większym stopniu. Chodzi tu o FIFA 09 na Xboxa 360, Playstation 3, PS2, Nintedo Wii, pecety, Nintendo DS i Sony PSP.
Elektronicy nie powiedzieli jakie dokładnie cechy będą wyróżniać ten tytuł na poszczególnych platformach. Mówi się jednak między innymi o tym, że na Playstation 3 dzięki pojemności płyt Blu-ray będziemy mogli wybrać język, w którym opiszą mecz komentatorzy. Na Xboxie ten dodatek pobierzemy z usługi Live. O kolejnych różnicach między poszczególnymi wersjami napiszemy kiedy tylko usłyszymy coś ciekawego. Wyglądajcie naszych newsów i już teraz zerknijcie do naszej recenzji FIFA 08 oraz UEFA Euro 2008.
Muszą coś zrobic z wersją na Wii naprawdę coś dobrego (czyt. sterowanie), bo PES nieźle zawojował w tym segmencie. O resztę jestem spokojny, bo będą lepsze od skostniałej serii Pro Evolution Soccer.
Jakaś prowokacja? ; o Przecież PES cały czas się rozwija. Może nie wyszło im to najlepiej w tym roku ale widać, że chociaż próbowali. Niemniej jednak FIFA zaczyna mi robić smaka ;]
tylko czemu oni zmieniaja to co jest dobre!!!kretynskie sterowanie z tego roku do furii ludzi doprowadzalo. . . no i skill-mode moglby byc taki jak w starych fifach (98 i 99). czyli ATL+ LITERA i ew. plus strzalka zeby wybrac kierunek tricku. to bylo bardzo wygodne rozwiazanie. a nie jakies bezsensowne machanie z C i SHIFTEM jak w 2004 czy tylko z altem jak w nastepnych czesciach. chcialbym miec pelna kontrole nad tym jaki zwod zawodnik zrobi w danej chwili. a nie, ze raz przeroluje pilke w bok i minie zawodnika a za 2 razem w identycznej sytuacji zrobi overstepa i wpadnie na przeciwnika. . .