Serwis GamesIndustry.Biz donosi, iż doskonale znany graczom i deweloperom Jack Thompson zażądał usunięcia pewnej misji z Grand Theft Auto IV. Chodzi tu o jedno z pierwszych zadań, w którym mamy wyeliminować anonimowego prawnika. Nasz bohater uważa, że postać w grze jest jego cyfrowym odzwierciedleniem. Tę tezę wysnuł po wysłuchaniu kilku cytatów z gry takich jak: „Broń nie zabija ludzi, robią to gry wideo”. Wygłasza je oczywiście postać, którą gracze mają zlikwidować.
Zdaniem Thompsona ten niewielki fragment GTA może spowodować, iż jego osobiste bezpieczeństwo będzie zagrożone. Prawnik domaga się usunięcia misji z gry do piątku 21 września. Rockstar oficjalnie nie zajął jeszcze stanowiska w tej sprawie. Podejrzewamy jednak, że czytając tego typu informacje pracownicy studia doskonale się bawią. O wszystkich kolejnych ciekawostkach związanych z nową produkcją Rockstar na pewno napiszemy o tym na Valhalli.
„I don’t fear guns. You know, guns don’t kill people – Videogames kill people. ” – mnie tam sie tekst podoba ;] A Jack THompson jak zwykle przesadza, ale do tego już chyba wszystkich przyzwyczaił. Ten czlowiek po prostu dziala w mysl zasady – niewazne co, wazne, zeby mowili ;]
W ankiecie odpowiedziałem „nie”. Pełna odpowiedź powinna jednak brzmieć ” mam nadzieje, że nie”. Chciałbym zobaczyć ten proces jak pan Thompson udowadnia, że ta wirtualna postać to on. Ciekawe czy w sadzie dla potwierdzenia swoich racji przyznałby,że nie broń zabija ludzi tylko gry komputerowe. W zasadzie co by nie zrobił to wyjdzie teraz na idiotę. Albo udowodni, że ta postać to jego wirtualny odpowiednik, a przy okazji obnaży głupotę swoich poglądów, albo odpuści i pokarze, że tak na prawdę tylko straszy i nie warto się z nim liczyć.
Coś cicho było ostatnio o Jacku, a tutaj proszę, ni z gruszki ni z pietruszki nasz umiłowany prawnik powraca. <przynieście colę i popcorn!>Wątpie, aby Rockstar usunął misję, że względu na jakieś „niesprecyzowane poszlaki” i teorie Thompsona. Ale fakt, zabawę zapewne mają przednią :PCiekawe czy ta misja została przez ekipę Rockstara dodana jako swoisty „bonus”, czy też to ma/miała być jedna z głównych misji? Cel nowego GTA? Pokonaj „prawnika”!ps. w tytule newsa jest literówka, dziwię sie, że nikt jeszcze na to uwagi nie zwrócił ;]
Wy macie chyba jakieś oderwane od rzeczywistości wyobrażenie o działaniu sądownictwa. W naszym kraju można przed sądem postawić menela za to, że zbluzgał prezydenta. W stanach takich absurdów są setki o ile nie tysiące. Wystarczy wymienić wyrok skazujący panią trener drużyny cheerleaderskiej – musiała wypłacić odszkodowanie za straty moralne dziewczynce której odmówiła przyjęcia do drużyny. Tak. . . Właśnie takie i większe wały przechodzą. A to nie jest przecież żaden wał. Ruszcie wyobraźnią. Sędzia nie musi być skończonym idiotą, a wtedy będzie wiedział o tym, że Rockstar umyślnie umieściło Jack’a Thompsona w swojej nowej grze. Nie jestem prawnikiem, ale wg mnie nie Trzeba użyć czyjegoś imienia i nazwiska żeby zostać skazanym za np. nękanie.
Jack Thompson to wariat – i mam tu na myśli dosłownie to, że ma problemy z głową. Wsławił się nie tylko wojną przeciw grom komputerowym. Polecam poczytać angielską wikipedię, jest tam trochę o jego wyczynach których dokonał x lat temu. Niestety należy pamiętać, że nie jest on jedynym głupim człowiekiem na tej planecie. W stanach wielu jest ludzi, którzy chcieliby zrzucić odpowiedzialność za agresję i brutalność wśród młodych ludzi na właśnie takie rzeczy jak gry komputerowe czy muzyka. Teorie które wygłasza Thompson są dokładnie tym co chcą usłyszeć. Ci ludzie chyba nigdy nie zrozumieją, że oglądanie wiadomości, czy zwykłe chodzenie wieczorem po mieście może mieć większy wpływ na psychikę młodego człowieka niż gry komputerowe.
Ten gość naprawdę się kiedyś doigra i na serio go sprzątną. . . Amerykańskie sądownictwo jest znane z różnorakich absurdów, więc nie zdziwiłbym się gdyby Thompson wygrał tę sprawę. Z jedenj strony podziwiam gościa, sam staje naprzeciw całej rzeszy ludzi wielbiących elektroniczną rozrywkę, ale IMHO jego działania są odgórnie skazane na porażkę, choć na pewno jeszcze nie raz usłyszymy o jego „dywersyjnych” akcjach.
thompson jest swietym wojownikiek ;)bedzie walczyc z grami dopoki nie doczekamy sie krolestwa niebieskiego na Ziemi 🙂
A swoją drogą Rockstar powinien podziękować temu panu bo kto by im lepszą reklamę zrobił. Teraz o tym wszędzie piszą i to za darmo.