Jedna z najbardziej lubianych kobiet w branży gier awansowała. Firma Ubisoft opublikowała oficjalną informację prasową, z której dowiadujemy się, że Jade Raymond została szefową nowego oddziału francuskiego wydawcy. Siedziba studia znajduje się w Toronto. Będzie ono pracowało nad nowymi własnościami intelektualnymi i grami klasy AAA. Docelowo zatrudnienie ma w nim znaleźć osiemset osób. W chwili obecnej nie wiadomo jednak jakimi tytułami zajmie się zespół Raymond. Mimo to gratulujemy jej awansu i po cichu liczymy na to, że zaskoczy nas bardzo oryginalnymi zapowiedziami. Kto wie może jedna z nich będzie dotyczyła gry, na którą czekają chyba wszyscy wielbiciele elektronicznej rozrywki. Oczywiście o wszystkich ważnych posunięciach Ubisoftu przeczytacie na Valhalli. Wypatrujcie naszych newsów.
Takiej szefowej nie miałbym za złe małego molestowanka w pracy, na kserze 😉
Mnie mogła by molestować nawet na kartoflach w piwnicy 😉
Zachodzi pytanie czy by tam zeszła razem z tobą 😉 A ksero w robocie to normalka więc prawdopodobieństwo większe.
Chłopaki, tylko potwierdzacie zasadę że ładnemu zawsze w życiu łatwiej. I żeby nie było, w ankiecie jestem na TAK 😉
Tak sie zastanawiam, co powiedza zony i narzeczone 😉 na w/w marzenia o molestowaniu 😀
Nic nie powiedzą, bo się po prostu nie dowiedzą. Nie zajrzą tu za żadne skarby, choćby nie wiem jak się nudziły ]:->
Dżejda Rajmonda próbuje udowodnić że nie jest afiszem-pustakiem. Próżny trud. . .
A tam kocie gadasz. Materiał na żonę i matke idealny. Każdy powinien szukać jak najładniejszej kobiety by dzieci nie wyglądały jak skrzyżowanie shreka z dzikiem.
A czy ja gdzieś napisałem, że do TEGO się nie nadaje? 😉
No tak ale panowie, co jakby ona okazała się jędzą i tzw. „bi-oczem” a nie słodką Jade? To wtedy na pewno zatęsknilibyście za grubym spoconym ale za to spoko szefem.