Dla wielu fanów gier wideo taka praca może wydawać się spełnieniem marzeń. Tester gier to osoba, której zadaniem jest sprawdzanie nowych produkcji pod kątem ewentualnych błędów zarówno w grafice, jak i w oprogramowaniu. Praca ta wymaga nie tylko znajomości mechanizmów związanych z grami, ale także cierpliwości, koncentracji i odpowiedzialności. Jak zostać testerem gier?
Zainteresowanie grami
Dla nikogo nie będzie zaskoczeniem, że praca na tym stanowisku skierowana jest do osób, dla których gry to coś więcej niż tylko rozrywka. Testowanie polega najczęściej na wielogodzinnym powtarzaniu tych samych sekwencji i ruchów w celu wyłapania jak największej liczby błędów. A te zdarzają się w grach często – im droższy i większy tytuł, tym więcej tzw. bugów (w języku graczy to słowo oznacza błąd w grze). Praca testera jest więc żmudna i odbywa się pod sporą presją czasu. Co więcej, to na nim spoczywa odpowiedzialność za błędy, które nie zostaną zauważone, a które od razu po premierze gry z pewnością dostrzegą gracze. Poza sprawdzaniem mechanizmów gier i wyłapywaniem błędów, tester musi także odpowiednio o nich raportować. Jest to ważne dlatego, że niekiedy źle opisany raport może zostać niezrozumiany, przez co deweloper nie poprawi błędów, a ewentualną odpowiedzialnością za nie i tak zostanie obarczony tester. Jednak praca ta może dawać wiele satysfakcji osobom, które uwielbiają wyłapywać błędy w grze, a granie niekiedy przez pół roku w ten sam tytuł, nie będzie dla nich męczące.
Wykształcenie
Trudno ukryć, że miłość do gier nie wystarczy, aby zostać testerem. Potrzebna jest wiedza nie tylko o tym, w jaki sposób powstają gry i jakie mechanizmy nimi kierują, ale także o ich historii czy sprzęcie do grania. Najlepszym rozwiązaniem będzie wybór technikum informatycznego – w wielu z nich można znaleźć ofertę skierowaną bezpośrednio do osób planujących w przyszłości zostać testerem. Np. w województwie zachodniopomorskim działa technikum informatyczne ze specjalnością tworzenie gier komputerowych – można się tam nauczyć nie tylko projektowania fabuły i nowoczesnych interfejsów, tworzenia modeli przestrzennych czy wdrażania sztucznej inteligencji, ale także programowania gier i korzystania z narzędzi do ich projektowania. Ta wiedza będzie niezwykle przydatna w pracy na stanowisku testera. Co więcej, w tej branży należy dobrze znać chociaż jeden język obcy na poziomie B2 (najlepiej angielski, ponieważ to w tym języku powstaje najwięcej gier).
Czy opłaca się zostać testerem?
Uzyskanie wykształcenia informatycznego, a następnie wejście w branżę gier, to najważniejsze kroki na drodze do wymarzonego stanowiska. Poza takimi cechami jak cierpliwość, umiejętność pracy pod presją czasu, skrupulatność i wyjątkowa koncentracja, tester gier musi potrafić w prosty sposób informować o błędach w oprogramowaniu. Zawód ten wymaga wielu poświęceń, dlatego sporo osób już na początku zadaje sobie pytanie, czy warto wybrać tę profesję. Wszystko zależy od zainteresowań i umiejętności miękkich – samo wynagrodzenie przeważnie jest satysfakcjonujące. Testerzy gier pracujący dla dużych deweloperów niekiedy mogą zarabiać ponad 5 tys. zł, ale zazwyczaj jest to uzależnione od doświadczenia i zdolności specjalisty.
