Po tym jak dowiedzieliśmy się, że serwerów dedykowanych zabraknie w najnowszym Call of Duty, deweloperzy zaczęli zasypywać nas informacjami na ten temat. O tym jak sprawa grania w sieci zostania rozwiązana w przypadku ich dzieł mówili Splash Damage, DiCE i Rebellion. W większości przypadków studia przekazały nam radosne nowiny.
Serwery dedykowane znajdziemy na pewno w pecetowej wersji sieciowej strzelanki Brink. Tak samo będzie z Battlefield: Bad Company 2 PC.
„Od czasów Battlefield 1942 DICE używało serwerów dedykowanych na wszystkich platformach. To rozwiązanie zawsze działało i wciąż działa bardzo dobrze, zarówno dla nas jak i dla społeczności graczy. Pozostawaliśmy wierni tej tradycji i nic nie zmieni się w przypadku Battlefield: Bad Company 2” – mówił w imieniu firmy Gordon Van Dyke.
Konkretnej odpowiedzi na pytanie o serwery dedykowane nie chcieli natomiast udzielić przedstawiciele studia Rebellion. O rozwiązania zastosowane w Aliens vs. Predator wypytywała ich redakcja serwisu CVG. Nasi koledzy po fachu długo nie mogli się doczekać konkretnej odpowiedzi. Koniec końców stanęło na tym, że do premiery gry zostało jeszcze dużo czasu, w którym studio chce się skupić na innych ważniejszych sprawach. Sami musimy się więc domyślić jak będzie wyglądała zabawa w sieci w przypadku tej gry.
Nawet jeśli zabraknie w niej serwerów dedykowanych, to na osłodę otrzymamy obsługę DirectX 11. Dobre i to.
Zróbcie coś z tą reklamą w końcu. Irytacja gwarantowana, ja chcę przejrzeć stronę a nie oglądać z każdą nową odsłoną tą durną reklamę. Niech jest, ale niech siedzi w miejscu, a nie że zjeżdzam na dół strony razem z nią.
Proponuje zamontowac addblockera do firefoxa. Jesli takiego posiadasz!
Bez przesady. Reklamy na darmowych serwisach są po to, żeby w nie czasem klikać, a nie je blokować. Tylko też bez przesady w drugą stronę, ja w tak irytująco nachalną reklamę nie kliknę.
Owszem, ale tutaj juz dawno zaczeto napastowac nas reklamami. Nie przeszkadza mi tło reklama, reklama w tzw. topie strony, czy nad stopka. Ale wszelkie latajace okienka, banuje bezlitosnie. I nie ma zlituj 🙂
Po głębszym namyśle brak dedykowanych serwerów w MW2 wcale nie musi wyjść Infinity Ward na złe. Przewaga organizatora to duży minus, ale wyszukiwanie które pozwala dobrać rozgrywkę do umiejętności gracza może się sprawdzić. Co do steamu gram w Left4dead i nie ma żadnych problemów. Powiem nawet więcej gdyby gry były rozpowszechniane za naszą narodową walutę to pewnie bym porzucił DVD bo ciągła zmiana napędów gdy się gra w XXX tytułów to mordęga i możliwość zarysowania płyty. Nie wszyscy producenci dają nam sposobność gry w trybie sieciowym bez DVD tak jak w CoDach przykładowo Far Cry 2 GRID i wiele wiele wiele innych.