W Kraju Kwitnącej Wiśni gracze pokochali bezkrwawe safari. Według danych opublikowanych przez analityków z firmy Media Create w dniach 25-31 sierpnia najchętnie kupowaną grą był DS’owy tytuł Rhythm Tengoku Gold. Na drugim miejscu zadebiutowała właśnie Afrika. Na trzeciej pozycji J-League Winning Eleven 2008 Club Championship na Playstation 2. W połowie stawki Wii Fit. Siódme miejsce dla kolejnej nowości – Battlefield: Bad Company w wersji na Playstation 3. Pierwszą dziesiątkę zamyka Mario Kart Wii. Jako ciekawostkę warto podać, że Too Human wylądował na miejscu 17, Soul Calibur IV miota się na pozycji 37, a Metal Gear Solid 4 określany często mianem „systemsellera”, który miał pociągnąć sprzedaż Playstation 3 znajdziemy na miejscu… 43.
Poniżej pełne wyniki sprzedaży gier w Japonii za okres między 25, a 31 sierpnia według badań Media Create.
1. Rhythm Tengoku Gold (DS)
2. Afrika (PS3) Nowość
3. J-League Winning Eleven 2008 Club Championship (PS2)
4. Fate/Tiger Colosseum Upper (PSP) Nowość
5. Wii Fit (Wii)
6. Inazuma Eleven (DS)
7. Battlefield: Bad Company (PS3) Nowość
8. Dragon Quest V (DS)
9. Phantasy Star Portable (PSP)
10. Mario Kart Wii (Wii)
No cóż, dziwię się im, bo sam z chęcią kupiłbym tą grę – gra ideał, żeby się zrelaksować, podziwiać faunę i florę, przygotować się na lekcję biologii. . . 😀 może Sony postanowi wydać Hakunę Matatę również w Europie? Mam na to cichą nadzieję.
oo, wyszło na jaw, że redakcja spała na lekcji o zebrach – nieładnie. . . :>
Na moje oko „kidzukanai” :PA co do samej gry – sam bym chętnie zagrał. Jak napisał Robber – idealny tytuł relaksacyjny.
Wracając do poprzedniego postu – oczywiście miało być „NIE dziwię się im”. Czy zna ktoś sklepy int. polskie/amerykańskie/niemieckie skąd można kupić Afrykę, czy nikt tego nie sprowadza? I wie ktoś może, ile w przeliczeniu na zł kosztuja ta gierka?
Jedyne co, to – http://www.allegro.pl/item427459943_afrika_hak. . . owosc.html Zapewne z czasem się narodzi dużo aukcji i ofert :). .
no dzięki, ale w j. japońskim raczej nie przejdzie 😛 a pewnie wersja angielska nie istnieje na dzień dzisiejszy :/
Kurde. . . chętnie afrykanizował bym swojego PieCyka ale oczywiście można tylko pomarzyć :-/ Od BG&E tęsknię za UDANYM motywem z pstrykaniem fotek. Poza czarny ląd tym to raczej dziewiczy teren dla gier… SONY! Jak cię lubię taki mam żal…PS. ) Odetchnąłem z ulgą kiedy okazało się że fauna w FC jednak będzie. Pamiętacie jak Staś ustrzelił lewka? Też tak chcę* 😉 *w grze wyłącznie…
—–>Eti, na N64 wyszło kiedyś Pokemon:Snap w której to też był motyw pstrykania fotek;P jeśli nie boisz się Pokemonów to uderzaj.
Lwa do domu bym wział. Ale wirtualne safari? Nie. Jakoś wirtualne nie kojarzy mi się za dobrze, a wrecz – nudnie. Żeby sie zrelaksować wolę włączyć obijanie gę, bo Afryki mam dosc w szkole, na biologii 🙂 Ciekawe, ze Japońce tak tłuką w PESa na PS2. . .
Bo to J-league jest (Japan league).
co to za safari bez szybkostrzelnej rakietnicy
Jest jeszcze Jurrasic Park Operation Genesis, tam się fajnie z jeepa fotki pstrykało dinusiom 😀
kolejna gra naśladująca realny świat. . . Czyli w japonii się spodoba – jak to gry w tym stylu. Japonia czyli kraj-stolica-symbol cyfrowego życia już tak zakożeniła się w świecie zero jedynek że jak tylko wyszłyby jakieś cyber-puunkowe wcszzepy do mózgu/oka//wacka to od razu wszyscy by sobie to kupili. . . . ehhh gry są po to żeby bawić a nie zastępować prawdziwy świat. a Africi nie kupię bo mam animal planet
Nie wiem co w tym dziwnego. W koncu od premiery minęło już sporo czasu i kto miał kupić, kupił. To tak samo jakby teraz podać na którym miejscu sprzedaży znajduje się Halo 3. W końcu to też systemseller. . .