Rusza świąteczna ofensywa producentów konsol. Dziś sprawdzimy czym Microsoft próbuje zainteresować graczy w Japonii – kraju, w którym starym zwyczajem bardzo ciężko jest mu się przebić. Przed wami reklama telewizyjna kolejnej rewelacyjnej (?) gry jRPG, która przekonać ma mieszkańców Kraju Kwitnącej Wiśni do kupienia 360tki. Jesteśmy prawie pewni, że nigdy nie zobaczymy jej w naszym kraju. Chociażby z tego powodu warto poświęcić te kilkadziesiąt sekund na jej obejrzenie. Materiał filmowy jak zwykle umieściliśmy pod treścią newsa.
[Głosów:0 Średnia:0/5]
Design przeciwników nie uderza w klimat różowych galaretek wiec trudno będzie im sie przebić. Z tym naprawdę dobrze zapowiadającym sie tytułem.
ehh uwielbiam japońskich lektorów. . .
No tak nie udało się z Lost Planet, Blue Dragonem to teraz LO atakuje. Kiedy Microsoft się w końcu nauczy. . .
A ja uwielbiam te łzawe melodyjne kołysanki, śpiewane przez japońskie wokalistki. No co? Naprawdę je lubię.
Niech Microsoft próbuje, niech próbuje. Uwielbiam J-RPG’i. Nie chcę by na ślicznej maszynce jaką jest edgebox360 nie było przedstawicieli tego ciekawego gatunku. . . Bo inaczej PS3 będzie absolutnym „must have” :/. Chociaż pewnie i ten gatunek dosięgnie widmo niszczenia exclusivów i produkowania gier multiplatformowych.
krisk, w takim razie polecam zainteresować się Ethernal Sonatą. Właśnie kończę, oczarowała mnie niesamowicie bajkowym i kolorowym światem.