Gazety i magazyny

Ukradłem szefowi konsol jego numer NEO Plus, który nieopatrznie przyniósł do redakcji. Siedzę sobie i czytam, co nowego mają do powiedzenia Gulash i spółka. Z niektórymi poglądami się zgadzam, z innymi już o wiele mniej. PlayStation 3, japońskie gry, dziennikarstwo – jest o czym pogadać.

Kolejna gigantyczna gra RPG pojawia się nie horyzoncie. Największe portale miały już okazje zagrać w niemal finalną wersję.

Niemieckie wydawnictwo przygotowuje się do wydania gazety o grach skierowanej do kobiet.

Gigant wydawniczy wstrzymuje wydawanie oficjalnego magazynu PlayStation w Stanach Zjednoczonych, rusza z nową gazetą o grach na Vistę.

Niemiecki tygodnik Der Spiegel przeprowadził badania, w wyniku których podzielił graczy komputerowych na pięć typów. Od graczy okazjonalnych po graczy nałogowych.

W ramach nudzenia się w niedzielę zajrzałem do oficjalnych i mniej oficjalnych wydawnictw prasowych, parających się tematyką konsol i komputerów PC. Lektura to wielce pouczająca, bo można na pierwszy rzut oka zobaczyć, jak radzą sobie najwięksi gracze na rynku. Dziennikarze to taka banda, która nie może zapanować nad swoimi emocjami – to widać!

Giganci łączą się z jeszcze większymi gigantami, tworząc korporacje tak niemiłosiernie wielkie, że aż strach o nich pisać. Tak było w przypadku Gamespy`a i IGN, czy IGN i Time Warner. Siłą rzeczy konkurencja nie pozostaje dłużna. Co prawda o łączeniu się nikt nie wspomina, ale dwie firmy – Ziff Davies i Microsoft – zaczynają bliską współpracę. Już można się bać.

Blogger przegląda większość gazet o grach, które wychodzą w Stanach i dochodzi do wniosku, że od momentu rozwoju Internetu, ich ilość spadła.

Dziś trochę o gazetkach parających się tematyką gier. Różnie to bywało. Może przez mój wiek - okej, młody, ale kto wie, jak długo to potrwa - mam tendencję do widzenia świata z przeszłości przez różowe szkła. Współczesne gazety o grach mi nie leżą. Pytanie stawiam przewrotne – której gazety Ty nie lubisz i dlaczego?

Dziś trochę o pisaniu i znienawidzonych korektorkach.