Jakiś czas temu pisaliśmy, że twórcy gry Age of Conan chwalą się wynikami. W trzy miesiące od premiery (20 maja) grę zakupiło ponad 800 tysięcy graczy. Panowie z Funcomu przyznali też z dumą, że ich tytuł trafił przede wszystkim w gust starszych graczy. Mówiąc krótko – pecetowy MMO oparty na uniwersum stworzonym prze Roberta E. Howarda przynosi worki zielonych banknotów. Chyba już tylko nieliczni zastanawiają się co z wersją na Xboksa 360. Takie właśnie pytanie zadał dziennikarz serwisu Strategy Informer panu Jørgenowi Tharaldsenowi (no Wiking jak się patrzy!). Tharalden piastujący stanowisko kierownicze w Funcomie oświadczył z rozbrajającą szczerością, że: produkcja na Xboksie 360 nie jest naszym priorytetem z powodu ogromnej ilości pecetowych graczy i skupiamy się właśnie na nich. Dodał również, że powstająca (a jednak!) wersja na konsolę Microsoftu wiele zyskuje z każdym „updatem” pecetowego Age of Conan. Kiedy zatem może spodziewać się konsolowych przygód w świecie Conana… Tharaldsen wykręcił się od odpowiedzi. Wiemy jedynie, że raczej na pewno nie w tym roku. Ciekawe co na to powie rozwścieczony Crom… oraz posiadacze pecetów traktowani jak hmm… testerzy? Nie, nie to chyba zbyt mocne określenie.
My PCtowcy mamy to szczęście, że w większości przypadków to konsolowcy są testerami 😉
Chyba wspominałem już jak durne i idiotyczne jest grupowanie graczy na „konsolowców” czy „pecetowców”. A jeszcze mniej mądre wydaje mi się przydzielanie samego siebie do danej kategorii. . .
My PCtowcy mamy takiego pecha, że ostatnio mało która z lepszych produkcji tak jak Age of Conan trafia do nas w pierwszej kolejności. . .
No niestety nie jest wcale tak różowo. AoC stracił strasznie dużą ilość graczy, poprzez idiotyczne posunięcia panów od marketingu i ich kłamstwa. Większość zapowiedzianych funkcjonalności nie działała, lub działała błędnie, klient wywalał się notorycznie ponad 30% graczy, sklille nie zawsze działały, brak kontentu w niektórych miejscach gry i wiele innych. Doszło ponoć do tego, że zatrudnili jakiegoś speca od rozwiązywania sytuacji podbramkowych (podobno facet wyciągał z bagna też Vanguard Saga), łączą serwery z powodu pustek itd. Także raczej nie spodziewał bym się szybko wersji na X360. Jak na razie za dużo maja kłopotów, choć znając Funcom, sądzę iż poradzą sobie z problemami i wyskoczą z dołka. Przecież rynek MMO to jeden z najcięższych w branży, nie można spodziewać się od razu cudów.
Mnie ciekawi jak będzie rozwiązana sprawa płatności, będzie trzeba mieć ‚golda’ wykupionego i do tego normalnego pre-paida? hehe