Informacja na temat ekranizacji Diablo wypłynęła za pośrednictwem Garyego Whitta, który będzie pisał scenariusz do filmu. Do tej pory ten scenarzysta ma na koncie fabułę takich gier jak Prey czy Duke Nukem Forever jak i dramatu Reaper.
W kwestii Diablo, Blizzard milczy skupiając się na już zapowiedzianym WarCrafcie. W tym momencie nasuwa się pytanie czy studio Blizzard planuje przenieść na wielki ekran wszystkie swoje hity? Czas pokaże.
[Głosów:0 Średnia:0/5]
Jedynka diablo była bardzo trudną grą. Druga odsłona wraz z dodatkiem były bardziej siekaninami. Np. barbarzyńcą w hordę przeciwników i aktywowało się umiejętność trąba powietrzna i po sprawie(moja ulubiona). Film jest nawet interesującym pomysłem tylko właśnie, jaki scenariusz napiszą scenarzyści oby dobry i oby okazał się świetny, bo szkoda takiego projektu i ostatnie oby o tym nie usłyszał Uwe Boll.
Uwe Boll na pewno słyszał o tej ekranizacji i z wielką chęcią by się tym zajął, ponieważ gra ma tak szerokie grono wielbicieli, że co by nie nakręcili to i tak się zwróci i pewnie zarobią na tym. Natomiast pan Boll nie dostanie tej szansy, bowiem Blizzardowi za bardzo zależy na reputacji i dobrej prasie.
Racja, ale niestety Uwe Boll zabiera się za sequel i tak spapranego mocno Alone in the Dark 🙁 Niech nie tyka przynajmniej tych tytułów.
Obs mial racje zarnuk 🙂 Bo jesli spartolą tą produkcje to osobiście sie z nimi policze 😛 A fabuła moze byc niezla – mroczny wędrowiec przemierzający świat w poszukiwaniu swego brata Baala ;] I jakiś bohater(bohaterowie) chcący go powstrzymać + odrobina magii i efektów oraz masa różnej maści potworów i lochów = Hit murowany 😀 Przynajmniej dla fanow serii ;p
Nie to że miałbym coś przeciwko takiej wersji filmu [właśnie dokładnie opartej na grze], ale fajnie by było jakby powstał film nie do końca związny z grą.
A ja bym wolał diablo3 zamiast starcrafta, ekranizacja pewnie bedzie miala tyle wspólnego z grą ze „ten zły” będzie wyglądać jak diablo.
A ja DN Forever bym wolał. O co ci chodziło z tym postem bo nie zrozumiałem chyba. . . Rozmawiamy o filmie czy o nowej grze Blizza??Zdecydowany minus. . . Co do samej ekranizacji, to jeśli będzie dobrze(czytaj ciekawie) zrobiona to must-see dla miłośników alternatywnej klasyki :PPPozdrawiam
ehhh. . . chciałem to olać. . . Panowie potrafią przeczytać tylko pierwsze zdanie wypowiedzi. . . to nie za dobrze o nich świadczy. . . No wiec moim zdaniem ekranizacja gry bedzie miała niewiele z nią wspólnego, Napewno nie zobaczymy tam zadnej znanej nam postaci poza samym diablo. Większość ekranizacji gier to tylko wyciąganie pieniędzy z maniaków danego tytułu
Mimo, że jestem wielkim fanem Diablo, to boję się takich „rzeczy” i ja podziękuje za taki film. Jedyny film na podstawie gry, który dało się przeżyć to był RE1 i jakoś nie sądzę, aby się coś w tej kwestii zmieniło :/
A zgodzę się Resident Evil 1 był spoko i druga też była całkiem niezła. Jak ktoś coś wie o 3 i 4 to bym był wdzięczny.
Raphael z całym szacunkiem Resident Evil to film niskich lotów. Mi się on zupełnie nie podobał. Jedyna ekranizacja, którą warto obejrzeć to Silent Hill.
W kazdym razie Resident Evil i Silent Hill byly bardziej udanymi ekranizacjami gier jakie do tej pory powstaly. Wystarczy spojrzec na takie „hity” jak Bloodrayne i czlowiek zaczyna doceniac w/w tytuły 🙂 BTW. Obie części Resi I Sh bardzo mi sie podobały :]
He he z całym szacunkiem masz racje w pewnym sensie, ale mi i tak się podobał i każdy ma inny gust. Film Silent Hill był też dobry praktycznie zero krwi a horror jeden z lepszych. I tak nic nie pobije azjatyckich horrorów.
Może być ciekawie, mnie jednak „zaintrygowało” to, że Gary ma na koncie fabułe do. . . Duke Nukem Forever. Ciekawe jak długo będziemy czekali na ekranizacje „diabola” ;]Film może być co najmniej niezły, gdyż nie wydaje mi się, że Blizzard pozwoliłby zrobić z jednej ze swoich „marek” film niskich lotów.
Huh? Czyli, ze zapowiedziany juz zostal film WarCraft? „O Jezusie Chrystusiasty” ;/Druga czesc Diablo byla tak denna, ze az boje sie myslec o tym jaki bedzie film. Mowiac szczerze – spodziewam sie produkcji na uwe-bollowskim poziomie. Nawet nie z powodu mojej niechceci do Diablo. Ale zastanowmy sie – co ciekawego mozna wymyslec w ekranizacji zwyklej siekaniny? ;/
hm. . . tak właśnie skojarzenie mnie naszło. . . Może „Diablo the Movie” będzie takimi „Żołnierzami Kosmosu” w wersji fantasy? ;]Tak źle by to chyba nie wyglądało 😉
Tyraelu, Tyraelu, czemuś nas opuścił?
ooo szykuje sie nastepny ‚hicior’ na miare house of death. yeah, lets rock !
Diablo można dobrze nakręcić o ile wniosą coś ciekawego do fabuły, a nie tylko sama sieczkaNatomiast ja wyczekiwałbym najbardziej filmu w oparciu o Starcrafta – bosko oglądałoby się sceny bitew w kosmosie czy Zergów i Protosów na dużym ekranie, na bank wybrałbym się do kina na to.
Mike, Morhaime prezes blizzarda powiedział, że był by zachwycony gdyby zostały wyreżyserowane filmy z 3 geir:Diablo. Warcraft. Starcraft. Dodał, że jest to możliwe, ponieważ wszystkie gry są bogate. Na odpowiedź, kiedy wybierzemy się do kina na Diablo albo Word of Warcraft Mike odpowiedział(mam nadzieję, że uda nam się coś takiego zrobić w ciągu najbliższych 5 lat. )
Przeniesienie Diablo na srebrny ekran może się udać, ale najlepiej by było aby film na podstawie tej gry był czymś na rodzaj przerywników filmowych z produkcji Blizzarda (chodzi mi o fenomenalne rendery w każdej z gier Blizzarda). Wyobraźcie sobie jak wtedy ta produkcja by się prezentowała! Świat przedstawiony w Diablo nie jest ograniczony sztucznymi granicami merytorycznymi, a to wspaniale rokuje fabule filmu!
Nie wiem czy ktoś z was mial okazje przeczytać ksiażki na podstawie Diablo. „Dziedzictwo Krwi” pierwsze opowiesci seriii byla swietna, motyw zbroi ktora ma wlasna dusze i darzac do polaczenia sie z reszta ekwipunku nie zawacha sie katowac na swojego wlasciciela byl swietny :). Pozostale 2 ksiaski „Czarna Droga” (dno. . . ) i „Królestwo cienia” (przyjemne ale troszku bannalne) odstawaly od 1 czesci. Morał z tego taki ze wszystko zalezy od dobrego scenariusza. . .
Ale na ile te ksiazki byly pod wzgledem uniwersum zwiazane z Diablo? Na tyle, ze jedyna wspolna cecha byla nazwa i ewentualnie „glowny zly”, czy moze faktycznie nawet nie znajac tytulu dalo rade zauwazyc na czym bazuje dana pozycja?
Co z tego?? Przecież ta książka (przynajmniej w moim odczuciu) była stworzona dla fanów gry. Mi osobiście 1cz. Diablo („Dziedzictwo krwi”) bardzo sie podobała. A czytać historie dokładnie opartą na grze to dla mnie byłaby nuda. Osobiście wole przeczytać zupełnie nową historie, mającą niewiele wspólnego z grą (tylko podstawowe info np: miasta, „bad guy’e” [czyt. Diablo] itp. ) I tak samo jest z filmem. Kto powiedział że film musi być dokładnie oparty na grze??
No oczywiscie ze cala ksiazka bazowala na Swiecie Diablo. Brudny okrutny zly swiat fantasy w ktorym wszystkie postacie stwork,i umjetnosci bohaterow, miasta, krajobrazy mialy swoje odwzorowanie w grze. Być moze nie byly to powiesci najwyszych lotów ale milo bylo np patrzec na przygotowania do szturmu na Lut Gholein 🙂
Tak ale np. w wc [mowie o ksiazce] w „Ostatni straznik” masz koncowy moze nie opis ale zarys wielkiej bitwy. W (tez wc) „Dzien smoka” jest przedstawiona bitwa rych wszystkich smokow (heh, duzo czytam „blizzardow”;]). Moze te nie ten sam swiat co w Diablo ale jest w miare podobny.
Czyli co jednak mozna znalezc scene walki w Diablo:)?? Moze nie o tak duzej skali ale zawsze cos;].
Nawet jak wyjdzie szmira to film będzie popularny bo kupa fanów na własne oczy będzie chciała sie przekonać jaki jest. Np. bloodyrayne wiedziałem ze szmira im wyjdzie a mim to ogladałem 😀 bo jestem wielkim fanem tej gry
Nie ma szans, zeby byl dokladnie oparty na grze – nigdy filmy na podstwie gier nie sa ich stuprocentowym odwzorowaniem i Diablo tez nim nie bedzie. Poza tym – jak wyobrazacie sobie wierną oryginalowi ekranizacje hack’n’slasha? ;/
Np. fabula ta sama ale przedasstawiona tak jak normalny film- efekty specjalne, sceny walki , dialogi itp;]. Swoja droga wyobrazcie sobie wielka bitwe np. z filmu na podstawie sc, taka jaka jest np. w ksiazce „W cieniu xel’nagi”- zergowie vs protossi vs terranie. Co Wy na to?? Uczta dla oczu!!
Dokładnie totalna masakra była by jeszcze ostry podkład audio i ciarki aż po plecach przejdą. Film diablo może być bardzo ciekawy i nietypowy. Sceny walki na miecze albo czary. He He w sumie wyobrażam już sobie nekromantę przywołującego ognistego golema ale była by sieka.
No tak – w StarCrafcie byla by to niewatpliwa uczta dla oczu, ale Diablo to zupelnie inna bajka. Przeciez w D nie ma calej armii roznych jednostek – jest tylko bohater + ewentualnych kilku pomagierow, wiec takie niby monumentalne walki bardziej przypominalyby te z Power Rangers, niz na przyklad z „300”.
No cóż większość filmów na podstawie gier są to komercyjne kichy których po kilku głębszych nie da się strawić. Ale skoro sam Blizzard będzie uczestniczył w produkcji to napewno będzie wspaniałe kino dopracowane w każdym detalu, tak jak wszystkie gry.