Nową falę nadziei zwolennikom elektronicznej rozrywki przyniosła kolejna informacja o obniżce ceny wszystkiego co wiąże się z technologią Blu-ray. Obniżone koszty produkcji pozwoliły Sony wypuścić na rynek stacjonarny odtwarzacz płyt BD w cenie o sto dolarów niższej niż się spodziewano.
Urządzenie oznaczone jako BDP-S300 pojawiło się w sklepach w Stanach Zjednoczonych z metką pokazującą liczbę $499. Czy w związku z tym przeceny doczeka się inne elektroniczne urządzenie Sony? Klienci a nawet wydawcy jednym głosem domagają się jej wprowadzenia. Sony milczy a analitycy rynkowi (w tym przypadku Arvind Bhatia z firmy Sterne Agee & Leach) mówią: „Jeśli koszta produkcji Blu-ray spadają to wszystko co jest z nim związane również może być przecenione”. Słyszycie Sony?
Obniżka ceny naprawdę by się przydała- wielu graczy ma ochotę na PS3, ale przez tą kosmiczną cenę wybierają alternatywny sprzęt (X360:). . .
Czy ja dobrze przeczytałem? Odtwarzacz Blue-ray kosztuje 499$ (potrafi odtwarzać nośniki Blue-ray i poprzednie[DVD] etc. ) a PS3 w cenie 599$ (potrafi to samo + posiada next-gen moc obliczeniową z procesorem Cell, kartę grafiki dzięki której zobaczymy w przyszłości naprawdę kawał niezłych efektów specjalnych których będziemy mogli stać sie częścią, składować zdjęcia [filmy?] 60GB, dostęp do sieci [o ile sie nie mylę to za free(chodzi mi o support Sony)] i jeszcze kilka niezłych smaczków) za 100$ więcej? Powiedzcie teraz że PS3 jest drogie? 😉 (na razie nie ma co sie spieszyć z kupna PS3 przynajmniej do 10. 07 bo dopiero po tej dacie wejdzie kilka smaczków które tak szybko sie nie znudzą i urozmaicą grę. P. S. Wiec pomęczcie sie jeszcze na poczciwych PC czy PS2 i zbierajcie w międzyczasie na PS3. Osobiście polecam;)
Jak sobie zyczysz. PS3 jest drogie. No, ale skoro spada cena produkowania odtwarzaczy Blu-Ray, to automatycznie znaczy, iz Ssony zacznie doplacac mniejsza ilosc zielonych banknocikow do kazdej konsoli. A dzieki temu z kolei, mozemy spodziewac sie rychlej obnizki. Oby ;]
Dla Polaka, owszem, ale dla Amerykanina, Japonczyka czy Anglika? Zdecydowanie nie. Ludzie po prostu wszystko by chcieli dostac za przyslowiowego zeta.
Jeżeli Sony szybko nie obniży ceny, to rynek ich do tego zmusi, ale wtedy może już być za późno. . . zresztą patrząc na wyniki sprzedaży już teraz jest trochę późno.
Nigdy nie jest za późno na słuszne decyzje ;]
najwyraźniej dla nich też, publikujemy dane dotyczące sprzedaży konsol, nie trzeba być orłem z matematyki, żeby policzyć-uświadomić sobie, że nie tylko my nie chcemy tyle kasy wydać na urządzenie, które będzie zbierało kurz
Katmay i tu masz racje, podkreslajac to, ze poki co 600$ za kupe zelastwa sciagajacego kurz i podwyzszajacego 3 krotnie rachunki za prad to przesada. Gdyby chociaz taka cene podparli konkretnymi tytulami to moze nie w Polsce ale w W. B. czu USA i Japonii sprzedaz bylaby 2-krotnie wieksza.
Przykro mi bardzo ztego powodu ty odważyłeś się wyać 1000$ na jakeś 10 kilo metalu na którym śmigasz po internecie. A co ci z tego jak po roku musisz zmienić na nowy i znów 1000$. Jak 1000$ na kompa to nie dużo to jak może być „499$”za dużo(bo tyle juz kosztuje skąd masz takie śmieszne informacje)na konsole która bedzie ci wiernie służyc przez minimum 5 lat???Odpowiedz mia na to pytanie.
Ale napisalem, czemu jest tak, a nie inaczej – wszyscy maja postawe roszczeniowa, nie tylko u nas. Nie wazne ile masz kasy. Wrecz czym masz jej wiecej, tym bardziej jestes skapy. Znam bogate osoby i to widze. Amerykanie generalnie maja dosc specyficzne podejscie do tego tematu. Potrafia wydac 60K na pickupa (ktory jest im na plaster potrzebny; juz nie wspominajac o tym ile to pali), dzika kase na dom 300m2, w ktorym mieszkaja 2 osoby, ale pozaluja 15 dolcow na CD.
Jesli mieszkasz w szopie i masz zarowke 40W, to pewnie sie zgadza ta twoja matematyka. . .
Jednak złozenie pożądnego kompa co podoła wszyskim nowym gierkom jest droższe niz kupno ps3 a i na PS pogra się dłuzej bo napewno z 2,3 lata a na PC może z rok a później obcinanie detali pozostanie.
imo to wszystko nie jest takie proste i kazdy ma troche racjiPS3 stricte technicznie jest bardzo atrakcyjna cenowo – mamy kupe nowej technologii no i oczywiscie Blue-Ray. Problem w tym, ze na dzien dzisiejszy malo kto zwraca wieksza uwage na BR a szczegolnie gracze, dla ktorych konsola jest przeciez przeznaczona – najwazniejsze sa tutaj gry no i tu zaczyna sie klopot bo na rynku Sony samo nie jest. Wydajac duzo mniej kupimy X360, ktory nie dosc ze da nam mozliwosc zagrania w 95% tytulow dostepnych na PS3 to ma duzo swoich wlasnych i pod tym wzgledem to PS3 w tej chwili nie moze konkurowac. PS3 jednak coraz bardziej pokazuje pazurki – ostatni update, w ktorym dodano upscale i wspolprace z servem DLNA naprawde robi wrazenie. Niestety znowu to samo – kierunek kombajnu multimediow i choc jest to wszystko fajne i uzyteczne to jednak w server DLNA nie pogramy :/ Z drugiej strony trzeba wspomniec, ze na Xsie tez da sie to zrobic pomimo faktu, ze M$ nie robi z tego powodu tak wiele szumu jak Sony. I po raz koleny dochodzimy do tego same wniosku – nie liczy sie sprzet ale gry. Xbox ma ich wiecej i tym samym wiecej ludzi go kupuje a fakt, ze jest duzo tanszy „nieco” mu w tym pomaga. PS3 choc teoretycznie tanie, biorac pod uwage naped BR, niestety w oczach graczy jest za drogie bo w tej chwili nie oferuje nic lepszego od Xbox’a a nawet mniej przy duzo wyzszej cenie. PS3 jednak powoli zaczyna sie rozkrecac i wyglada na to, ze Sony powoli budzi sie z letargu. Chyba sie w koncu zorientowali, ze to juz nie ten sam rynek, ktory zdominowali za czasow PS2 i nalezy liczyc sie z konkurencja. Aroganckie wrecz postawy Sony sprzed kilku miesiecy jakby przycichly na rzecz informacji o nowych mozliwosciach i grach, co cieszy. Z niecierpliwoscia czekam na tytuly dedykowane PS3, ktore pokarza nam co naprawde maszynka potrafi. btw. a co do tematu ceny PS3 i ludzi na zachodzie to na pewno nie jest tak, ze PS3 jest dla nich tanie. Narzekaja na cene PS3 wszyscy – pomimo tego, ze ludzie tutaj maja pieniadze to jednak nie wydaja ich lekka reka.
Cherub, nie sposob Ci nie przyznac racji. Tylko z jednym moge polemizowac: PS3 coraz bardziej pokazuje pazurki – zgoda. Ale 360-tka tez nie spuszcza z tonu. Zalew hitow dopiero przed nami. Po wakacjach bedzie istne szalenstwo – srednio 2-3 hiciory na miesiac. Czlowiek nie bedzie wiedzial za co sie zabrac. Tak wiec – PS3 sie rozpedza – to na pewno, ale konsola MS tez nie zwalnia ani na jotę, więc walka będzie bardzo zawzięta. Nadal sądze, że wielkim ciosem dla konsoli Sony był czas premiery i niefortunna decyzja z BR.