Redakcja amerykańskiego pisma USA Today otrzymała wgląd w jedną z misji zapowiedzianego ostatnio Call of Duty: Black Ops. Misja zatytułowana WMD przenosi gracza do 1968 roku na tereny Uralu. Zabawę zaczniemy na pokładzie samolotu szpiegowskiego SR-71 Blackbird, z którego pokierujemy oddział specjalny. Potem akcja przeniesie się na powierzchnię, gdzie czwórka komandosów musi dokonać infiltracji stacji radarowej.
Jedną z nowości jest kusza, którą wykorzystamy nie tylko do cichych zabójstw, ale i do precyzyjnego umieszczania ładunków wybuchowych. Treyarch nie będzie jednak radykalnie zmieniać gameplayu. Po raz potwierdzony został tryb kooperacji, który ma zapewnić zabawę „wykraczającą poza kampanię single player”, gdzie współpracować będzie do czterech graczy. Black Ops posiadać będzie co najmniej dwóch głównych bohaterów, którzy wezmą udział w różnych konfliktach oraz trafią do wielu części świata.
Call of Duty 7 zadebiutuje 9 listopada na PC, X360 i PS3.
Bardzo fajnie,ze 4 graczy w coopie. Ciekawe tylko ile zajmie nam przejscie singla? czy COD BO bedzie krótsze niz MW2?