Dość długo analitycy i przedstawiciele największych wydawców gier próbowali nam wmówić, że nasza ulubiona branża jest odporna na kryzys. Jeśli jednak przyglądacie się informacjom ze świata elektronicznej rozrywki, to zapewne zauważyliście, że prawie każdego dnia donosimy o kolejnych zwolnieniach.
Dziś dowiedzieliśmy się, że duża część pracowników studia Black Box (odpowiedzialnego za Skate 2, które dzisiaj trafiło do sklepów) musi poszukać nowej pracy. Z ponad 350 zatrudnionych osób zwolniono więcej niż dwieście. Pozostali mają przejść do innych oddziałów amerykańskiej firmy.
To jednak nie koniec złych wiadomości. Dziennik Orlando Sentinel donosi, iż redukcje etatów objęły nawet studio tworzące bardzo dobrze sprzedające się gry takie jak Madden, Tiger Woods czy NCAA Football. W przypadku EA Tiburon amerykańska gazeta twierdzi, że zwolniono pracowników, choć nie wiadomo ilu. Redukcje są ponoć niewielkie i nie wpłyną na codzienną działalność studia.
Jak zawsze życzymy wszystkim zwolnionym szybkiego znalezienia nowej pracy. Nie możemy się jednak powstrzymać przed zadaniem tego pytania – kto następny?
