INFORMACJA PRASOWA
Będzie to pierwsza na naszym rynku seria, powstała przy współpracy z graczami największej i najbardziej prestiżowej polskiej ligi Heyah Logitech Cybersport (HLC).
Członkowie największego polskiego multiklanu PGS Gaming: dwukrotny zwycięzca ligi w kategori Counter Strike 1.6 – Filip „Neo” Kubski (drużynowy Mistrz Świata 2006) oraz dwukrotny zwycięzca Cybercup w Need for Speed Krzysztof „Chris” Sojka (indywidualny Mistrz Europy 2007) w siedzibie firmy Komputronik przeprowadzą test sprzętu, na bieżąco dokonując wszelkich poprawek w ustawieniach, parametrach i konfiguracji.
W efekcie ich pracy, powstanie wiarygodny System Certyfikacji Cybersport, wykorzystujący ich wieloletnie doświadczenie jako profesjonalnych graczy.
System obejmuje trzy kategorie, spełniające określone minimum technologiczne:
1. CYBERSPORT GOLD SIGNATURE – sprzęt najwyższej klasy, najbardziej wymagające normy techniczne i wydajnościowe. Spełnia wymogi profesjonalnych graczy pod względem wydajności oraz kompleksowości rozwiązania (pełna konfiguracja wraz z peryferiami najwyższej jakości).
2. CYBERSPORT SILVER SIGNATURE – sprzęt spełniający wymogi profesjonalnych graczy pod względem wydajności oraz kompleksowości rozwiązania (pełna konfiguracja wraz z peryferiami).
3.CYBERSPORT BRONZE SIGNATURE – sprzęt spełniający wymogi profesjonalnych graczy pod względem wydajności
Komputery trafią do sieci sprzedaży specjalnie oznakowane z logo HLC i hasłem: CYBERSPORT PRO POWER – TESTOWANE PODCZAS ROZGRYWEK HEYAH LOGITECH CYBERSPORT.
Nabywca certyfikowanego sprzętu otrzyma również dostęp do specjalnego kontentu, związanego z poszerzaniem możliwości wykorzystywanego sprzętu oraz pogłębianiem wiedzy na temat technik cybersportowych dla graczy.
Niech tylko jeszcze dorzucą hasło reklamowe – „na naszym komputerze dla superprofesjonalnych graczy staniesz się superprofesjonalnym graczem wnet po odpaleniu Wina” – no, trochę długawe i koślawe, ale sens sie zachował :)Tak czy inaczej to świetny pomysł marketingowy – szczerze.
Nawet przyjemna inicjatywa, aczkolwiek na pewno uśmiechu na mej twarzy nie wywołuje (a już zwłaszcza jak pomyślę o możliwych cenach).
hehe, nie zdziwię się jak jakaś mała kampania reklamowa w „tym stylu” ruszy ;)Ewentualnie: kupując nasz superprofesjonalny sprzęt stajesz się automatycznie superprofesjonalnym graczem!” ;]
Znaczy, że sprzęt będzie używany? 😉
Pamiętam czasy, kiedy sprzęt się konfigurowało pod kątem klatek/sek. w takim np. Quake’u. 60 fps minimalnie coby można było wskoczyć w pewne, normalnie niedostępne, miejscówki. Teraz wspominam to po trosze z rozrzewnieniem a po trosze z pobłażaniem. Mało to było roztropne – wydawać tyle kasy w tak krótkich odstępach czasu – tylko po to żeby karmić tego żarłocznego giganta, jakim jest przegięty rynek gamingowy. Zamiast prawidłowej koncepcji, w której gry się powinno robić pod sprzęt (jak to ma miejsce w konsolach), w rynku PCtowym kolejność jest odwrotnie. Chore.
Nie zgodzę się z Tobą. Konsole a PC to inna para kaloszy. Na konsoli masz stałą/statyczną konfigurację hardware i tego się muszą trzymać twórcy gry. Natomiast na PC masz ciągłą zminę technologii co owocuje szokującymi grami nie dostępnymi dla konsoli ze względów technologicznych np. Crysis. Chociaż z tym także mozna sobie poradzić. Portowanie gier z PC na Konsolę ma miejsce; chociażby taka gra jak Oblivion. Wiąże się to np. z „upraszczeniem” lub zmianą jakości tekstur itp. , ale nie jest to nie możliwe. Zgodzę się z tym, że granie na PC jest drogą „imprezą” bo wymaga ciągłego modernizowania, ale to już cały urok PC i za to go kochamy lub nie nawidzimy ;P
kot nie lubi e-sportu. . . a komputronik robi wszystko. . . byle tylko z cenami nie zejść do poziomu innych sklepów. Ale jak widać taka metoda się sprawdza.
Wybaczcie, ale komputronik jest dla mnie zbyt przerekalmowany i nie oferuje produktów w cenach przystępnych a juz napewno nie konurencyjnych. Powoli robi się z tego marka Adidas albo Nike. Kupując u nich komputer zapłace za części + marża + firma i to, że dostanę nalepkę z pokemonem (czyt. certyfikatem) stane się Super Hiper Graczem mnie nie przekonywuje. Chociaż dla osób lubiących grać a nie mających pojęcia co włożyć do „blaszaka” to chyba dobry wybór aczkolwiek nie zapominajmy o konurencji oferującej w/w pomoc.
Jak zwykle każdy ma trochę racji 🙂 Pamiętajmy, że to „tylko” biznes, którego celem jest „tylko” zarabianie kasy więc fakt, że to gry napędzają zakup co raz to nowszego sprzętu PC nie jest przypadkowy. Czy to źle? Nie wiem – wiem, że wydaję pieniądze na oba systemy więc „biznes” działa 🙂 Life is brutal. Faktycznie porównywanie pod tym kątem konsol (z zamkniętą architekturą) z PC (na odwrót) nie ma większego sensu. Lodówka i piecyk też razem w branży AGD działają ale nie wiem co lepsze. . . lodówka? 😉