Taką produkcję zapowiedziała właśnie firma Konami. Ich wielce oryginalna gra (wiecie, sami wpadli na taki pomysł) nosi nazwę Rock Revolution. Zobaczymy ją na konsolach Xbox 360, Playstation 3 oraz Nintendo Wii i DS. Z informacji prasowej rozesłanej serwisom i wydawnictwom branżowym wynika, że pozycja ta będzie „najbardziej innowacyjną i realistyczną ‘grą rockową’ jaka pojawi się na rynku ponieważ nacisk położono w niej na bębny, co sprawi, że przeżyjemy z nią przygodę jakiej nie zaoferuje nam żaden inny tytuł”.
Nie potrafimy ukryć ironicznego uśmiechu, który pojawia się na naszych twarzach kiedy czytamy takie slogany. Mimo to życzymy samych sukcesów tej produkcji. Zastanawia nas tylko jedna rzecz. Czemu kolejni wydawcy próbują na nowo odkryć koło kiedy tysiące fanów muzyki czeka na gry w stylu „Scratchmaster on the Decks” (dla fanów hip-popu), „Vinyl Techno Terror” (dla fanów elektroniki) czy „Para Pop Pop” (dal fanów Vivy i MTV). Czyżby poza muzyką rockową nie istniał żaden inny gatunek? A może eksperci od marketingu wyliczyli, że inwestowanie w coś nowego jest zbyt ryzykowne? Tego zapewne nie dowiemy się nigdy.
No fajnie, mi sie koncepcja podoba. Rock RULEZ. . . . . nie ma tak jak porzadna muzyka. Postaram sie nabyć tent tytuł jak sie tylko pojawi. Pozdrox 😀
Ha , no jasne że nie istnieje 🙂