Serwis Eurogamer opisuje kilka takich przypadków. Ponoć gracze z Chin, którzy bawią się tytułem King of the World otrzymali zakaz zmieniania płci swojego wirtualnego bohatera. Twórcy tego tytułu mieli otrzymać sporo wiadomości email, w których użytkownicy skarżą się, iż często po krótkiej rozmowie okazuje się, że Wielki_John 13 czy Tygrysica-8 nie są tym, kogo możemy zobaczyć na ekranie.
Kto szuka przygód erotycznych w grach MMO? Na to pytanie nie potrafimy odpowiedzieć. Najwyraźniej są jednak wśród nas wielbiciele wdzięków elfic i krasnoludów. Doszło nawet do tego, że rejestrując postać trzeba pokazać swoją twarz przez webcam. Cieszymy się, że nie sprawdzają innych atrybutów męskości/kobiecości. Na zakończenie dodamy tylko, że kobiety nadal mogą tworzyć herosów-mężczyzn.
haha
Patologia. . .
No. . . bo kto normalny chcialby grac baba? :E
A jaki normalny facet lubi patrzeć w grach na tyłek swojej męskiej postaci? :DJa np. zdecydowanie wole patrzeć na damskie wdzięki ;]
Ciąg skrótów. WTF, ROTFL, LOL, ZONK itd. 😀
„Ponoć gracze z Chin””Twórcy tego tytułu mieli otrzymać sporo wiadomości email””Ponoć” to autor niusa przebywa właśnie w Peru, gdzie za pomocą procy poluje na makaki ;-))))
Wiecie. . . Ja moze jestem inny, i dziwny w ogole, ale mnie to specjalnie nie rajcuja panienki w grach MMO 🙂 A juz tymbardziej ogladanie ich pixelowatych tylkow 🙂
Wolisz pupy chlopcow? Tez nic strasznego 😛
Namiętne oglądanie i zachwycanie się kanciastymi i pikselowatymi tyłkami obu płci w grach jest po prostu chore. Ludzie, wyjdźcie na dwór czasem :P. Ja w MMO grałem zawsze facetem, bo po prostu lubię wczuwać się w swoją postać, a jakoś trudno przychodziło mi wcielenie się w kobietę. Nie mam zapędów na transwestytę jak niektórzy :P.
Ej, ej, ej. . . . Nie robcie ze mnie pederasty 😛