Czy dobrze być złym? To zależy! Takiemu Władcy z gry Overlord II z pewnością jest miło i przyjemnie kiedy na jego rozkazy jest tyle wrednych sługusów. Wam też może być ponieważ przynajmniej niektórym możemy osłodzić zakończenie wakacji. Zapraszamy do konkursu zorganizowanego przez Valhalla.pl i Codemasters. Do zdobycia jest 5x gra Overlord II w wersji na platformę PC i 3xTshirt, którego pozazdrościłby wam każdy Zły Lord. Pierwsze trzy miejsca otrzymają zestaw gra plus koszulka. Dwóch (nie)szczęśliwców będzie musiało zadowolić się samą grą.
Co należy zrobić aby wygrać? W komentarzu poniżej napisz czym dla Ciebie jest szczyt Zła (koniecznie dużą literą). Najbardziej zwariowane pomysły nagrodzimy. W wyborze kierować się będziemy naszym skrzywionym gustem i popapranym poczuciem humoru. W kapitule zasiadać będę Ja i ja… oraz reszta redakcji, ale i tak ostatecznie postawię na swoim! Jeśli mi się sprzeciwią naślę na nich Gnarla i po kłopocie. Konkurs trwa do piątku 11 września.
Więcej o Overlord II możecie dowiedzieć się z naszej recenzji tej ciekawej gry.
Szczytem Zła jest nie dawanie mi Overlorda i koszulki * !*kolejnej
Prawdziwe Zło to jest początek słowa Złoto.
Złe równanieZło = dobro + skrzywiony człowiek
prawdziwe Zło, to mój młodszy głupi brat, który dla żartu ( na Odyna co to ma być za żart!) posmarował mi tackę od xboxa super glue, poczym zamknął ją chyba na wieki. . .
Szczytem Zła są konkursy takie jak TEN TUTAJ
Szczytem ZŁA jest powiedzieć Kobiecie że jest Piękna kiedy się budzi.
Szczytem Zła jest czubek literki ł. A tak poza tym to szczytem Zła jest powiedzenie synowi podczas ostatecznej walki, że jest się jego ojcem.
Tylko Chuck Norris naprawdę wie co to jest prawdziwy szczyt Zła.
Szczytem ZŁA jest puszczenie mojego atomowo-waflowego kota, bez sierści po nie-heblowanej desce, do wanny pełnej spirytusu! m/ HAIL!
Szczytem Zła jest to, że zarejestrowałem się na Valhalli jedynie po to, żeby wziąć udział w tym konkursie, a jeśli będę chciał zwiększyć szansę na wygraną, stworzę nowe konto i dodam nowy komentarz.
Szczytem Zła jest brak usługi XBL dla Polski !!
Szczytem Zła jest BUKA,która zniszczyła mi dzieciństwo strasząc mnie swym wielkim kulfonem o reszcie nie wspominając. . . zawsze terroryzowała muminki i mnie przychodząc do ich domu. To był istny horror. I pamiętajcie BUKA WAS DOPADNIE!(jak nic nie wygram oczywiście)
Nie ma złaaa
Szczytem Zła jest zapakowanie Overlorda do paczki i wysłanie go jakiemuś nieszczęśnikowi. . .
Niby największym złem świata jest szatan, Lucjan, czy jak mu tam inni mówią. Ja uważam że jest strasznie nieoryginalny, i może sobie „iść” w porównaniu z tym, z czym na codzień spotyka się ogromny procent ludności na świecie. A więc, przejdźmy do meritum – największym złem zawsze będą (miało być z dużych, to będzie z dużych) UWALONE SZTUĆCE PO WYCIĄGNIĘCIU ZE ZMYWARKI. Tak, właśnie tak. Pomyślcie sobie, że trudzicie się jak ostatni wał aby włożyć do tego pięknego urządzenia wszystkie naczynia i różnorakie łyżki, widelce, noże czy inne takie. Cholerstwo pobiera ogromne ilości wody, i płacicie jeszcze za kupienie tych zafajdurzonych kostek czyszczących. Efektem są upi***lone sztućce, które potem zapewniają wam : a] Obciach przed znajomymi którzy zetkną się z tą abominacją. b] Jakże bolesny rytuał ponownego, ręcznego mycia. c] Reszta dnia spędzona w żałobie i burzliwym nastroju. Zapewniam was – jeszcze raz zobaczę niedomyte kawałki jajecznicy na moim ulubionym widelcu, to łapię za telefon, i wzywam Innosa czy innego Rolanda. Strach pomyśleć co stałoby się po użyciu tańszej kostki. . .
Niczym. Zło nie szczytuje. . .
Po wczorajszej katordze już wiem. Szczytem Zła byłoby zmuszenie kogoś do ponownego obejrzenia meczu naszych kopaczy ze Słowenią. Całych 90 minut. Brrrr
Szczyt Zła to uczucie które ogarnia Śmierć w wykonaniu Tomasza Jachimka „dzień dobry, mam nadzieję że przeszkadzam, jestem Śmierć” gdy mówi o domofonach w blokach i dresach w kapturach.
Szczytem Zła jest wrzucenie kota na rozgrzany asfalt, tak żeby nogi wtopiły mu się do polowy, potem szybka amputacja piłą mechaniczną i można go wrzucić do maszyny na zboże, zeby wyleciał 20 metrów do góry i spadł na cztery łapy ;P
. . .