Grupa badawcza NPD opublikowała wyniki sprzedaży konsol na rynku amerykańskim za miesiąc styczeń. Niekwestionowanym liderem jest Nintendo, które ze swoją stacjonarną konsolą Wii dobiło niemal do 700 tysięcy sprzedanych egzemplarzy. Na drugim miejscu DS z ponad 500 tysiącami. Amerykanie nadal czekają na oficjalną premierę DSi i zapewne stąd tak „słabe” wyniki przenośnej konsoli od wielkiego „N”. Zacna, trzecia pozycja dla Microsoftu. Xbox 360 zakończył pierwszy miesiąc nowego roku z wynikiem nieco ponad 300 tysięcy sprzedanych sztuk – to ponad 100 tysięcy więcej niż konkurencyjne Playstation 3. Na ostatnim miejscu nieśmiertelny PS2.
Mówiąc wprost – partyzanci (X360 i PS3) nadal bawią się w podchody, ale znowu przyszedł gajowy (Wii) i wygonił wszystkich z lasu.
Poniżej pełne zestawienie wyników sprzedaży konsol w USA za miesiąc styczeń według danych NPD.
1. Wii – 679,200
2. Nintendo DS – 510,800
3. Xbox 360 – 309,000
4. PlayStation 3 – 203,200
5. PSP – 172,300
6. PlayStation 2 – 101,200
Wii to chyba ludzie kupuja na czesci albo dla ozdoby, bo wyniki sprzedazy gier wcale nie sa takie wysokie.
albo bawią sie wiilotem jak to na youtube pokazywał koleś jak sobie widok 3d zrobic z wiilota :p
Teraz u mnie na studiach jest realizowanych kilka projektów wykorzystania Wiimote. Jako narzędzie do manipulowania prezentacją, w robotyce jako zwykly kontroler, etc. W każdym razie urządzonko ma ogromny potencjał.
Wii to konsola???
Nie. To samo Zło wcielone ! Dwa nextgeny razem nie dobijają nawet do tych 600 kafli Nintendo
Boro dalem ci minusa, bo za każdym razem czytam to samo, jeżeli uważasz ze ludzie nie kupują gier na wii to jesteś w błedzie, ponieważ na jedną konsole wii przypada 6. 95 gry, wiec takie komentarze to sobie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
login tak tylko wliczasz do tych statystycznych 6. 95 nazwijmy to coś grami z gadżetem – Wii Play z wiMote, Wii Fit z Deską i tak dalej. Na Wii listach przebojów zawsze są te same tytuły Wii fit, Mario karts Sonikowa olimpiada. Rozumiem, że narzekania deweloperów innych niż Nintendo to bujda i czarny pijar? Wii jest tyle że swobodne osiągnięcie kilku milionów sztuk sprzedanych gierki nawet średniej nie powinno być problemem, a jest
Na prawdę trzeba się martwić o tych biednych niezależnych deweloperów którym wielkie N wysysa zieloną krew. Może zrobimy jakąś zrzutę na V żeby wesprzeć tych nieszczęśników ? :)Nie robi się żadnych gier porządnych gier a ludzie kupujący Wii muszą grać tylko w WiiSports . . . Ratujmy ich bo nie wiedzą co czynią płacąc N takie ilości $ od których ludzie z Sony i M$ nabawiają sie nerwicy!
Może urządzimy jakąś krucjatę do Japoni ? 🙂
Nie tyle muszą, tyle im wystarcza po prostu.
Nawet gdyby zaklinanie rzeczywistości się udało i faktycznie tak się kiedyś stało to komu to przeszkadza i dlaczego ?