Osobom niezorientowanym w temacie podpowiadamy, że “gołota” to jednostka miary czasu opracowana przez niezawodnych czytelników jednego z największych polskich portali po dość krótkiej walce naszego boksera z Lennoxem Lewisem. Trwa ona mniej więcej 53 sekundy – trochę mniej od całego starcia, zakończonego porażką Andrzeja Gołoty.
Nowy klip od firmy Electronic Arts możecie obejrzeć w 0,8-0,9 gołoty i naszym zdaniem warto to zrobić. Amerykańska firma pokazuje w nim kluczowe nowości z Fight Night Round 4. Choć nie jesteśmy wielkimi fanami boksu, to zwróciliśmy uwagę na mięśnie pracujące pod wirtualną skórą okładających się panów, zachowanie materiału na rękawicach i ogólne, wysokie tempo walki. Gra Elektroników naprawdę wygląda bardzo dobrze. Spójrzcie zresztą sami.
filmik bardzo ciekawy, poprzednia część była bardzo dobra oby kolejna odsłona też taka była, trochę żałuję że gra nie ukarze się na wii. co do Gołoty to szkoda że ludzie tylko narzekać na niego umieją a nikt nie pamięta o tym że Gołota przed walką z Lewis’em powinien był walczyć z Mercer’em. Jak zawodnik po 2 przegranych walkach z rzędu może dostać walkę o tytuł? Ale tak jest kiedy światem rządzi kasa . .
na wii ta gra nie miałaby racji bytu. . . przecież w niej, w głównej mierze, chodzi o grafikę. o pot odrywający się od ciała, o krew wylatującą skądś tam. grałem kilka razy u znajomego i niespecjalnie mi się ta gra spodobała. ta wersja pewnie też tego nie zmieni, poza tym czym ona się będzie różnić? kilka udoskonaleń, które notabene są tak oczywiste, że mogły być już w poprzedniej, no i face lifting. . . ale trzeba czymś zachęcić klienta i pewnie ea się to uda. ;p
W FNR3 na PSP grałem bardzo długo, mimo gorszej oprawy w porównaniu do konsol stacjonarnych. Sądzę, że będzie to trochę więcej niż kilka udoskonaleń – mam taką nadzieję – w końcu od wydania poprzedniej części minęły 3 lata :> Co jest sytuacją dziwną jak na EA 😉