Nasi zachodni sąsiedzi powinni już w zasadzie być przyzwyczajeni do tego, że w ich kraju dość często do sprzedaży nie trafiają krwawe tytuły. Zapraszamy ich więc na zakupy do nas. W Polsce raczej nie powinni mieć problemu z zakupieniem Dead Space. O Państwie Środka wiemy tylko tyle, że niedawno była tam olimpiada. Czemu nie można w nim będzie sprzedawać survival horroru Elektroników? Na to pytanie nie jesteśmy w stanie udzielić odpowiedzi. Tak samo zadziwia nas zakaz sprzedaży tego tytułu nałożony na dzieło Electronic Arts w Japonii. Stolica krwawych slasherów, mangi hentai i pełnego przemocy anime najwyraźniej przestraszyła się przygód inżyniera Clarke’a. W chwili pisania tego newsa nie znaliśmy jeszcze oficjalnych powodów, dla których wstrzymano sprzedaż gry w tych trzech państwach. Nie będziemy nawet szukali nowych informacji prasowych na ten temat. Najważniejsze jest to, że u nas Dead Space będzie można kupić już na przełomie października i listopada.
Tytuł news’a nieco mylący bo to właśnie te kraje przestraszyły się krwiożerczych bestii ;)A kto im tego zabronił?W przypadku Chin to dość oczywiste. Niemcy i Japonia – Ministerstwa kultury?
W sumie do dobry news jest. Znaczy po prostu, że gra nie jest ugrzeczniona. Będzie strasznie i brutalnie. Zapowiada się niezły klimat. Nie jestem fanem survival horrorów, ale ten mnie przyciąga. Ostatnie filmiki pozytywnie mnie do niego nastawiły. Prawie na pewno z tytułem zapoznam się bliżej. Teraz czekam jeszcze na jego recenzję zanim zdecyduję się na zakup.
Recenzja recenzja, autor zawsze podchodzi w niej subiektywnie. Jak to sie mawia, jeden lubi ogorki, drugi komendanta corki
Cyprees—> Filmiki, które widziałem są nie mniej subiektywne bo to materiały reklamowe. A recenzja jeśli dobra to nie tylko jest subiektywna ale też rzetelna. I jako taka powinna wypunktować wady i zalety gry. Co znacząco powinno ułatwić decyzję co do zakupu. Poza tym zawsze można przeczytać kilka recenzji. Powinien wyłonić się z nich w miarę dobry obraz tego czy tytuł godny jest uwagi.
Brutalne, być może, ale ludzie dajcie spokój! Tam strzela się do kosmitów, małych skąd inąd zielonych ludzików w nieco innej formie. Proponuje zakazać też sprzedaży baśni braci Grimm. Ponoć wiedźmy są tam straszliwie krwiożercze a drzewa w mrocznych lasach mordują na potęgę. Jezu, świat oszalał, przecież to wszystko wytwory ludzkiej wyobraźni – mniej lub bardziej wyimaginowane bujdy. Szkoda gadać.
W Japonii? Kraju Silent Hilla Resident Evil, Forbidden Siren itd? Chyba jakieś stare gospodynie domowe dają w japan certyfikaty 😀 albo już im się mózgi zlasowały od Pokemonów