Przepraszam, że znowu to napiszę, ale szef amerykańskiego Nintendo, pan Reggie Fils-Aime znowu może tarzać się w górach zielonych banknotów i patrzeć z pogardą konkurencję. Dlaczego? Ponieważ wielkie „N” znowu dominuje w rankingach sprzedaży w Stanach Zjednoczonych. Grupa badawcza NPD opublikowała wyniki sprzedaży gier i konsol za miesiąc listopad. Dane są bardzo ciekawe ponieważ mieliśmy tak zwany „Czarny Piątek” czyli szał zakupów po święcie Dziękczynienia.
Jak prezentuje się listopad? Mimo straszenia kryzysem nasi amerykańcy bracia rzuculi się do sklepów. Przede wszystkim po Nintendo Wii, które zeszło ze sklepowych półek w ponad dwumilionowym nakładzie. Trzy konkurencyjne konsole stacjonarne nawet licząc ich sprzedaż razem nie osiągnęły podobnego pułapu. Wii po prostu zdemolowało Microsoft i Sony. Nie można tego nazwać inaczej. Xbox 360 znalazł 836 tysięcy nowych fanów i mimo porażki z „N” może cieszyć się naprawdę dużą przewagą nad Playstation 3, które ze swoimi 378 tysiącami sprzedanych sztuk przedstawia na tle konkurencji obraz nędzy i rozpaczy. Należy dodać, że blisko 200 tysięcy PS3 sprzedano w sam „Czarny Piątek” czyli w dniu obniżek i promocji. A więc potencjał jest i chętni kupujący też są. Dlaczego Sony nie chce wyciągnąć z tego wniosków? W listopadzie nowy dom znalazło też nieco ponad 200 tysięcy Playstation 2. Tak konsola jest chyba nieśmiertelna.
Konsole przenośne to totalna dominacja Nintendo DS. Prawie 1,6 miliona sprzedanych sztuk budzi niekłamany podziw. No, ale Playstation Portable ze swoimi 421 tysiącami też nie ma się w sumie czego wstydzić.
Sprawa z oprogramowaniem, lub jak kto woli z grami ma się zupełnie inaczej. Tutaj dominuje Xbox 360. Na pierwszym miejscu Marcus Fenix z Grains of War… o przepraszam z Gears of War 2. Drugie miejsce dla World at War. Jak widać II wojna światowa mimo wszystko jeszcze się graczom nie znudziła. Na trzecim i czwartym miejscu odpowiednio Wii Play i Wii Fit. Tu trzeba zauważyć, że wstawianie przez NPD do rankingu zestawów gra plus kontroler (Remote w Wii Play i Balance Board w Fit) jest odrobinę nieuczciwe w stosunku do „gołych” gier z Xboksa 360 i Playstation 3. Na piątej pozycji Mario Kart. Na szóstym nowy Call of Duty. Tym razem w wersji na PS3. Zombiaki z Left 4 Dead zrobiły krzywdę drugiemu Resistance, który w rankingu TOP10 pokonał tylko Wii Music co nie jest powodem do dumy dla gry, która miała ponoć zawalczyć z GoW2.
Poniżej pełne wyniki sprzedaży gier i konsol w USA za miesiąc listopad.
1. Wii – 2,04 mln
2. Nintendo DS – 1,57 mln
3. Xbox 360 – 836 tys
4. PSP – 421 tys
5. PlayStation 3 – 378 tys
6. PlayStation 2 – 206 tys
1. Gears of War 2 (Epic, Xbox 360) – 1,56 mln
2. Call of Duty: World at War (Treyarch, Xbox 360) – 1,41 mln
3. Wii Play (Nintendo, Wii) – 796 tys
4. Wii Fit (Nintendo, Wii) – 697 tys
5. Mario Kart Wii (Nintendo, Wii) – 637 tys
6. Call of Duty: World at War (Treyarch, PS3) – 597 tys
7. Guitar Hero World Tour (Vicarious Visions, Wii) – 475 tys
8. Left 4 Dead (Valve, Xbox 360) – 410 tys
9. Resistance 2 (Insomniac, PS3) – 385 tys
10. Wii Music (Nintendo, Wii) – 297 tys
Lecisz do sklepu po Wii? Nie, bo. . . już mam 😀
Nie, bo wolalbym zainwestowac w nowy Tablet
„Tu trzeba zauważyć, że wstawianie przez NPD do rankingu zestawów gra plus kontroler (Remote w Wii Play i Balance Board w Fit) jest odrobinę nieuczciwe w stosunku do „gołych” gier z Xboksa 360 i Playstation 3″W takim razie nie liczmy tez edycji kolekcjonerskich bo sa w nich gadzety. Nie liczmy Mario Kart Wii z kierownica. Nie liczmy tez gier z Extra klasyki bo doklada sie do nich wirtualne pieniadze. Nie liczmy tez wszystkich innych gier w ktorych dostajemy jakiekolwiek bonusy. . . To jest jakies chore. To ze Nintendo w przeciwienstwie do Sony i Micro$oftu dba o swoich klientow nie znaczy ze prowadzi jakas nieuczciwa konkurencje.
Tak, Nintendo dba o swoich klientów. Szczególnie tych „hardcore’owych”, rozpieszczając ich masą ciekawych tytułów na rynku i zapowiedzi na przyszły rok. Wielkie N bardziej dba chyba tylko o środowisko 😉