W sierpniu zeszłego roku, za sprawą Daily Mail, wydanie świetnie zapowiadającego się Mad World w Wielkiej Brytanii stanęło pod znakiem zapytania. Angielski brukowiec tak przeraził się skalą brutalności, występującą w powstającej pod banderą Segi, a tworzonej przez Platinum Games grze, że aż zażądał od BBFC (British Board of Classification), by organizacja ta w ogóle nie dopuściła do ukazania się wspomnianego tytułu na brytyjskim rynku.
Na całe szczęście pracownicy tamtejszego odpowiednika PEGI zachowali zdrowy rozsądek i teraz już możemy spać spokojnie, nie bojąc się o dalsze losy Mad World. Gra bowiem nie tylko ukaże się w Zjednoczonym Królestwie, ale również nie zostanie poddana żadnym cięciom – Brytyjczycy dostaną ją w dokładnie takiej formie, w jakiej zaplanowały to Sega i Platinum Games. Klasyfikacja wiekowa to oczywiście od 18 lat, ale to chyba nie powinno nikogo dziwić.
MadWorld to szalenie brutalna gra akcji, która ukazać ma się już w marcu. Tworzona jest tylko i wyłącznie z myślą o Wii. Poza hektolitrami krwi, które przyjdzie nam rozlać podczas zabawy, charakterystycznym elementem MW ma być czarno-biała kolorystyka i komiksowa stylizacja. By dowiedzieć się więcej o tym projekcie, koniecznie przeczytajcie naszą zapowiedź.
nie brutalność świadczy o klasie tytułu, o czym niektórzy zapominają
Jesli ktos uwaza ze brutalnosc i dobra gra maja ze soba cos wspolnego to jest chyba debilem. Przeciez to sa dwa zupelnie niezalezne od siebie aspekty. Sa dziesiatki dobrych i brutalnych gier, ale sa tez dziesiatki brutalnych crapow. Dziwna ta ankieta. . .
i są dziesiątki nie-brutalnych hitów. Jednakże w ostatnich latach nie było bezsensowanie brutalnych hitów. Oj, gdybym miał Wii. . . już bym sobie ostrzy zeby. I nie tylko zęby 😉