O zamieszaniu wokół tej produkcji pisaliśmy już kilka razy. Dziś, w końcu dowiedzieliśmy się jakie zmiany wprowadził do swojej gry Rockstar, aby ta mogła być dystrybuowana w Ameryce Północnej. W nowej wersji oznaczonej literką M (dla dojrzałego odbiorcy) nie zobaczymy praktycznie żadnych drastycznych scen, które wstrząsnęły nami w pierwszej części gry. Kiedy mordujemy przeciwnika ekran robi się ponoć ekstremalnie rozmyty (efekt blur). Najczęściej towarzyszą temu również nieprzeniknione ciemności.
Według informacji krążących w Internecie mamy jedynie szansę zobaczyć poruszające się postaci, rozpryskującą się krew i czasem, przez ułamek sekundy sam atak. Teraz zastanawia nas jak to się przełoży na sprzedaż tej produkcji. Przecież to właśnie dla ostrych scen pierwszą część Manhunta kupiła większa część graczy. Jeśli nie wyobrażacie sobie nowego dzieła Rockstar po interwencji ESRB to przypominamy, że w Holandii będzie ono sprzedawane w oryginalnym, mocnym wydaniu.
Manhunt bez przemocy to jak Quake bez trybu MP. Ależ ich pogięło z tą poprawnością polityczną i przewrażliwieniem.
Nie pozostaje nam nic innego jak sprowadzenie gry z Holandii.
Beznadzieja. . ocenzurowanie gry tylko dla dorosłych? Coś tu jest nie tak. .
Sam fakt cenzurowania denny. ALE. Uwazam ze moze to i lepiej – jesli ma zapobiec jakiejs nowej debacie o tym jakie to gry sa straszne, pobudzaja do morderstw etc. Spoleczenstwo niedojrzale mamy (jak widac nie tylko my) do tego zeby takie pozycje byly odpowiednio przyjete. Nie pierwszy i nie ostatni raz. Nie ma sie co emocjonowac. A Rockstar mogl albo obciac sceny, albo nie zarobic nawet centa na grze ktora stworzyli.
Teraz to gry Kubusia Puchatka będą wulgarniejsze od Manhunta 2 >. < . No problemo . . . ludzie sami sie ”odcenzorują” te gierke ( patch czy cuś . . . a może wersja ściągnieta z Holandii ?) puszczą w sieć i już . . . .
Dochodzi do tego jeszcze fakt, że pewnie spora część graczy będzie chciała jednak zagrać w „pełną” wersję Manhunt. A jak to osiągnąć? No tak, można sobie zamówić z Holandii, ale niestety jest jeszcze jedno łatwiejsze i szybsze wyjście. . . Sami sobie dołek kopią chłopaki z *R.
Idiotyzm. Co mieli zrobić? Albo ocenzurują albo nie zostanie wydana! To gdzie tu jest ich wina? Zastanów się! 😐
Spokojnie, nie sugerowalem ewidentnej winy Rockstar, tylko sytuacji w jakiej sie chcac, nie chcac znalezli.