W Europie wciąż czekamy na premierę bijatyki, w której występują kultowe postaci ze świata gier komputerowych. Tymczasem po drugiej stronie Wielkiej Wody Super Smash Bros Brawl rozchodzi się jak ciepłe bułeczki (z dynią – takie lubimy). Przygody Mariana wojownika i spółki pojawiły się w amerykańskich sklepach dziewiątego marca i już pierwszego dnia 874 tysiące szczęśliwych graczy poszło do domów ze swoją kopią gry. Do dziś dołączyło do nich prawie drugie tyle fanów elektronicznej rozrywki. Omawiana przez nas pozycja z wynikiem 1,4 mil. stała się najszybciej sprzedającą grą w historii Nintendo. Cierpiący na brak sensownych zajęć pracownicy Wielkiego N policzyli, że co minutę sprzedawano 120 kopii tej pozycji. Pozostaje nam tylko pogratulować sukcesu i czekać aż gra dotrze do Europy. Po jej premierze na Starym Kontynencie prawdopodobnie znów napiszemy o nowym, pobitym rekordzie.
Gra jest świetna dostała od famitsu 40/40nie mogę się doczekać wersji PAL!