Na stronach kilku zachodnich sklepów internetowych zajmujących się sprzedażą gier (między innymi GAME) dokonano korekty daty premiery Mass Effect. Teraz przy pudełku z tym tytułem widzimy ostatni miesiąc tego roku a dokładniej 7 grudnia. Tymczasem przedstawiciel twórców gry zajmujący się współpracą ze społecznością jej fanów (Chris Priestly) nadal twierdzi, że pozycja ta pojawi się w sklepach w listopadzie. Microsoft natomiast komentuje całą sprawę dość krótko „Nie ogłosiliśmy ani nie zmieniliśmy daty premiery Mass Effect”. Kto ma więc rację? Dowiemy się już niedługo. Coś nam jednak mówi, że gra pojawi się w sklepach dopiero w grudniu.
[Głosów:0 Średnia:0/5]
mass effect to będzie jedna z najlepszych gier na x360 jak dla mnie. Mój ranking gier na x360:1. Gears of War2. Halo33. Mass effect 4. Cracdown
Mnie narazie nie w głowie Mass Effect czekam na dodatek do Heroes V;pa co do tej twojej listy to na miejscu M$ to bym sie postarał o jakieś gry na wyłączność GoW na pc,Halo 3 zapewne wyjdzie na pc, Mass Effect to samo co z Halo jedynie w Crackdown raczej nie zagramy na pc.
Wszystko sie zgadza – MS nie ma wylacznosci na to zeby te gry pojawily sie na Xboxie. A przypomnij mi Gomez na jakim/czyim to systemie operacyjnym beda grali Pecetowcy ? Ubuntu ? Redhat + Wine ? Czy Moze Windows + Games for Windows / Live ? (Nie bede obrazal niczyjej inteligencji piszac ze Windows = MS 😛 )MS jak najbardziej ma wylacznosc – tylko na razie tego nie widzimy.
Pies tracal exclusivy. Sam chce decydowac na jakiej platformie bede gral. A co do ME, obawiam sie, ze mozemy tego tytulu w ogole w tym roku nie zobaczyc, a w termin letni nie wierzylem przez piec minut.
PC to praktycznie Windows, a Win to M$. Poza tym jaki trzeba mieć sprzęt żeby zagrać w te tytuły na PC, w porównywalnej grafie i płynności do X0?
Gomez_pl – ale weź pod uwagę, że na każdy z tych tytułów PC będzie musiał poczekać od roku ( GoW ) do pewnie trze i więcej lat ( Halo3). Więc skoro nie ma ich równoczesnej premiery na PC i X360, a są tylko na X360 to są to exclusivy. Szpynda – taki za około 2,500 do 3000 zeta. Jeszcze parę miesięcy temu było to około 4000 zeta. A z czasem będzie coraz mniej, ale sprzęt wcale nie będzie taniał bo grafika będzie coraz lepsza i będzie potrzebowała coraz nowszego sprzętu. Taka natura PC. Będzie szedł stale na przód ( chyba że nagle przestana tworzyć na niego gry ). Tak samo jak naturą Konsol są skoki jakościowe co parę lat i w ten sposób będą szły wcale na przód. Nie uważam żeby argument ceny był decydujący na rzecz konsol. Szczególnie, że konsole ostatnio zaczęły tracić nieco tracić swoja przewagę w postaci zamkniętej architektury. Już są przynajmniej dwie wersje X360 ( z dyskiem i bez ). A ma jeszcze pojawić się Elite. Do tego różne pojemności dysków. W nowych egzemplarzach zmienione chłodzenie by zmniejszyć awaryjność. Czyli idąc do sklepu już muszę co nieco wiedzieć by kupić konsole. Wybrać jej model. Zwrócić uwagę na datę produkcji by mieć model z wyeliminowaną jak największą ilością wad. To już nie te czasy gdy szło się do sklepu i kupowało PS2 i wszystko było jasne. To są może na razie drobne szczegóły i każdy średnio zorientowany sobie z nimi poradzi. Ale właśnie o to mi chodzi. Już trzeba się w temacie orientować by podjąć dobrą decyzję.
ściema! Nie dalej jak dzisiaj widziałem na gamepress.pl potwierdzenie daty listopadowej, tak więc bez obaw. Sporo premier jest przesuwanych, ale jak by jeszcze Mass Efect tak mial miec to najblizsze swieta bozonarodzeniowe bylyby zagrozone pod wzgledem ciekawych gier do przejscia na X360 (jak ktos nie przepada za Halo. . . )
a ja się nastanawiam nad jednym, czy tem Mass Effect będzie rzeczywiście taki wspaniały czy nie będzie jedną wielką liniówką z aż 5 planetami do wyboru jak to było w przypadku Knights Of The Old Republic. Tam też miała być swoboda i wiele możliwości a tak naprawdę wybór ograniczał się do tego czy zgnębić kogoś czy mu pomóc. Nie powiem bo w grę się przyjemnie grało ale jak tak popatrzyć na to z dystansu to gra nudna jak flaki, ZERO wolności jak to było w serii The Elder Scrolls. tzw dobry marketing i nic więcej.