Wielu graczy zastanawia się kiedy nadejdzie ten moment. Chwila, gdy w trakcie grania, zobaczymy na ekranie telewizora napis „Please insert disc 2”. Problem dotyczy głównie Xboxa 360, który pozostał wierny standardowi DVD. Na całe szczęście nie spotkamy się z tą sytuacją, delektując się Mass Effect. Zarządzający tym projektem Casey Hudson, opowiedział o problemach związanych z używaniem „starego” formatu. W czasie krótkiego wywiadu stwierdził on „Mass Effect jest potwornie wielką grą. Szczerze powiedziawszy był taki moment, nie tak dawno temu, kiedy naśmiewaliśmy się z pomysłu zmieszczenia tego wszystkiego na jednej płycie. Istnieje jednak sztuka optymalizacji danych trafiających na krążek. Dzięki niej gra ledwo ledwo zostanie na niej upchnięta”. Cieszymy się, że magicy z Bioware potrafią dokonywać cudów. Martwi nas natomiast perspektywa żonglowania płytami. Dlatego też chcemy spytać was o zdanie na ten temat. Czy zmienianie płyt w czasie grania mocno irytuje czy też nie jest większym problemem?
Zmiana plyt nie powinna imo miec miejsca w ogole – to bylby duzy krok wstecz. Lepiej juz gdyby zrobili plytke dwustronna i wystarczyloby ja obrocic. Tak czy inaczej pomysl mi sie nie podoba. . . wyjsciem jest wydawanie gier w wersji na DVD i HD-DVD.
Przeciez ta gra jest na DVD tyle ze teraz w next-genowej wojnie takie plytki nie wystarcza przynajmniej juz nie dlugo na zmieszenie gry w jednym krążku. 3 wartswowe płytki HD-DVD i blue-ray jest wyjsciem tyle ze xbox nie ma w standardowym zestawie odtwarzacza HD. Niedlugo zwykle 4gb zajmowac bedzie sciezka dzwiekowa w grach. . . takze ciezko aby rozwijac gry pod gracza na zwyklej dvd-tce
Wg mnie wszystko jest kwestia podejścia. Jeśli miałbym zmieniać płytę wchodząc do budynku a potem znowu, wychodząc, to ja dziękuję. Ale jeśli pierwszy akt byłby na DVD nr1, a drugi na DVD nr2, to nie mam problemu, zmienię raz i z głowy. DVD dwustronne. . . poza większą wrażliwościa płyty (bo robi się troszkę bardziej skompkikowana) to i tak musisz podejść do konsoli, wyjąć płytę i włożyć znowu. Jedyny plus to mniejsza liczba płyt.
Normalnie to raczej nie przeszkadza, jeżeli zmiana następuje w odpowiednim momencie ale np. w grach rpg o dużym świecie i dużej swobodzie to już może być bardzo upierdliwe i niszczyć jej klimat chyba, że mówimy o grach z liniową fabułą.
grah – ale nie musisz otwierac pudelka i wymieniac plytki :Phskone – 4GB na audio. . . . to sie nigdy nie stanie, nie zapomin ze mamy ciagle coraz to lepsze standardy kompresji, optymalizacji danych itp itd. Wszystko dazy do tego zeby kontent zajmowal jak najmniej miejsca – przeciez stad mamy popularnosc MP3, DivX’a, Xvid’a czy ostatnio H. 264
moze nie dwustrona ale dwuwarstwowa? przeciez to jest nasptepe ponad 4 gb danych
Na pewno przyjdzie taki moment gdy będziemy zmuszeni wykonywać żąglerkę na X360 – przykładem może być choćby Blue Dragon, który został już wydany jakiś czas temu w Japonii 3DVD (gra w sumie zajmuje ponad 20GB) i problem z żąglowaniem płytami się zaczyna. Mass Effect pierwotnie miał zostać wydany na 2DVD mówiło się także o 3DVD, na szczęście Bioware to fachowcy z najwyższej półki i dobrze wiedzą że wymiana płyt podczas gry to cholerny minus dla tytułu. Nic tylko trzymać kciuki. Pozdrawiam