Po olbrzymim sukcesie Call of Duty 4 (recenzowanego przez nas w tym miejscu) spodziewaliśmy się nadejścia klonów produkcji Infinity Ward. Według najnowszych plotek krążących po Internecie jedną z gier mających korzystać z popularnego tematu współczesnej wojny będzie nowy Medal of Honor. W przeciwieństwie do piątego Call of Duty, które ma nas przenieść na Pacyfik w okresie II wś, najnowszy MoH prawdopodobnie skoncentruje się na ostatniej (wciąż trwającej) wojnie w Afganistanie. Terroryści kontra siły NATO? Temat dość śliski, ale całość można wykorzystać do stworzenia gry. Oczywiście w chwili obecnej oficjalne źródła milczą na ten temat. Musimy więc uzbroić się w cierpliwość i czekać na jakiekolwiek potwierdzone informacje. Ciekawe czy w takiej produkcji moglibyśmy wcielić się w afgańskiego wojownika.
Dla mnie temat II Wojny Światowej się wyczerpał. Ile razy można lądować na plaży Omaha? Chcem coś świeżego, z nowoczesną bronią ale w innym klimacie niż Afganistan. Myślę, że alternatywna rzeczywistość by była odpowiednia, coś w klimacie zimnej wojny między mocarstwami. Dwie kampanie, ruskami i amerykańcami, 30 długich misji dla każdej, to coś bym z chęcią szarpnął, a nie MOH Airborne którego przeszłem przez noc 🙁
Wszystko tylko nie II wojna swiatowa! Juz 1580 razy zabijalem Hitlera i mam dosc.
W sumie nie mam nic przeciwko WWII jako tematyki gry. Jesli jednak nastepny MOH bylby podlany przez Elektronikow sosem o tym samym skladzie co Airborne to ekkkkhm. . . Ilez razy mozna robic to samo? Pamietam pierwszego MOH na PSX’a i usmiech na twarzy gdy zolnierz chowajacy sie za winklem sprytnie unikal mojego ostrzalu. . . ale zaraz, zaraz kiedy to bylo? jakos 9 lat temu? Ile sie zmienilo w temacie sztucznej inteligencji przeciwnikow? No coz nie wiele;/ Juz w tym leciwym MOH na psx’a przeciwnicy odrzucali granaty. . . No coz fakt teraz jest walka wrecz i nawet starcia wykorzystujace time eventy via COD3<nawet fajne> ale na przestrzeni tylu lat wypada to dosyc blado. . . Jak chca zrzynac z COD4 to niech zrzynaja, ale zeby mi to bylo dobrze zrobione! Piszac ten komentarz doszedlem do wniosku, ze moze jednak zostawic WWII i isc do przodu?
dla mnie II WŚ to nadal ciekawy temat. . . tylko może czas poeksplorować inne jej rejony niż Omaha Beach 😉 Mnie osobiście smakowicie brzmi francuska partyzantka zapowiadana w jednym z tytułów. . . wojna na froncie wschodnim to coś więcej niż oblężenie Petersburga. Myślę, że problem gier o II WŚ leży w niewiedzy historycznej pewnej nacji, której to przedstawiciele stanowią główny trzon firm deweloperskich 😉 Skoro ich tam nie było to znaczy że wojny też nie było. Z ciekawostek. W czasie II WŚ była jedna (słownie jedna) ofiara wojny na kontynencie amerykańskim. Była to młoda studentka która znalazła niewypał japońskiej bomby przenoszonej prądami powietrznymi podczepionej pod balonem. No to znaczy jak znalazła to on przestał być niewypałem. . . Więc co oni mogą wiedzieć o początkach z 39go roku. . . .
A może by tak Korea? A może jednak Wietnam. Wojny się kończą deweloperom gier.
Żadnej Korei, żadnego Wietnamu – W ogóle, żadnego buszu, gdzie nic nie widać. Nigdy nie lubiłem takich gier – po prostu nic nie widać we współczesnym cyfrowym lesie. A np Powstanie Warszawskie – największe w czasie II wojny? To jest temat na gre, + niezaprzeczalny atut edukacyjny – ale oczywiście z zachowaniem całej prawdy historycznej. Moze za wyjątkiem końca;)
Napisz do TVP, moze ktos sie zainteresuje.