Nowy Metal ma odświeżyć mocno przestarzałe mechanizmy rządzące serią. Pole walki ma się dynamicznie zmieniać. Kojima obiecuje, że większość lokacji będzie ulegała zniszczeniu. Slogan promujący grę brzmi: „Nie ma gdzie się ukryć” i odzwierciedla złożoną mechanikę wirtualnego świata. Może się zdarzyć, że nawet jeżeli uda wam się schować przed przeciwnikami w budynku, oni wywabią was z niego przy użyciu artylerii, a Snake skończy żywot pod gruzami.

Jaką rolę tym razem odegra mistrz rewolwerowców Ocelot?

Według słów kultowego producenta, tylko niewielka część lokacji będzie niezniszczalna. Dotyczy to głównie miejscówek, w których będą się toczyć ważne dla przebiegu gry wydarzenia. „(…) nawet moc PlayStation 3 nie wystarcza na pełną realizację mojej wizji”- mówi Hideo Kojima. Szybko jednak dodaje, że skala możliwości destrukcji otocznia wprawi was w osłupienie.

Koniec ze statycznymi ujęciami

Na szczęście seria odchodzi definitywnie od systemu statycznych kamer znanych z trzech pierwszych części. Tym razem przygody Snake’a będziemy obserwować, dzięki dynamicznej kamerze, po raz pierwszy użytej przez Konami w Subsistance, ulepszonej wersji Snake Eatera. Poza tym, mistrz zastanawia się, czy do przygody dla pojedynczego gracza nie dodać MGS:Online, pakietu dedykowanego rozgrywce wieloosobowej. Losy dodatku cały czas są niesprecyzowane i Konami, albo doda ten tryb do czwartego MGSa, albo go wyda w formie oddzielnej gry na Playstation 2.

Najwięcej pytań rodzi scena trailera, w której Snake popełnia samobójstwo. Czy naprawdę kreator MGS-a chce tak drastycznie zakończyć serię? Czy fani przeżyją tak brutalny koniec ikony gier video?

Co jeszcze skrywa umysł Kojimy?

Innym sekretem mistrza pozostaje wiek Snake’a. Fani zastanawiają się, czy jego kondycja fizyczna jest związana z jakimś zatruciem (FoxDie?), szczególnie, że w pierwszym filmiku jasno widać, że Snake robi sobie zastrzyk. Poza tym powracający Raiden zachowuje się dużo inaczej niż młokos z drugiej części. Czy stanie on po stronie Węża, czy też knuje własną intrygę?

(…) moc PlayStation 3 nie wystarcza na pełną realizację mojej wizji- Hideo Kojima

Pytań bez odpowiedzi jest tu cała masa. W tym tkwi w końcu część uroku tej serii. Hideo Kojima jest twórcą nieprzewidywalnym. Wiadomo za to na pewno, że Metal Gear Solid 4: Guns of the Patriots, będzie grą, która sprzeda PlayStation 3. Nawet za 599$. Wygląda na to, że Snake odejdzie w naprawdę pięknym stylu.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

5 KOMENTARZE

  1. Zakończenie jednej z najlepszych sag w historii gier, a Wy tu sobie jaja robicie? :)Nieładnie. A Wracając do tematu. . . . cholera, jestem skazany na kupno PS3 jeżeli MGS4 zostanie wydany tylko na nią. :/ Ale wierze, że będzie warto! btw. Snake nie popełnia samobójstwa w tym trailerze, tylko się do tego przymierza, a to IMHO duża różnica. 😉

  2. Kurcze nigdy w to nie grałem :/ sam nie wiem jak mogłem to przegapić. . . Czy aby czerpać maximum rozrywki z grania w to muszę najpierw przejść wcześniejsze wersje? Please help me. . .

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here